Na Ukrainie – nowy premier i nowy rząd


Na zdjęciu: premier Ukrainy Denys Szmyhal, fot. BNS/Scanpix
Parlament Ukrainy we środę, 4 marca, przyjął na nadzwyczajnym posiedzeniu dymisję premiera Ołeksija Honczaruka, co oznacza dymisję całego gabinetu. W późniejszym głosowaniu na stanowisko szefa rządu zaaprobowano kandydaturę Denysa Szmyhala, wysuniętą przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nowy premier Ukrainy pochodzi ze Lwowa i mówi biegle m.in. po polsku.

 

44-letni Denys Szmyhal na początku lutego br. objął funkcję wicepremiera i ministra rozwoju gromad (odpowiednik gmin) i terytoriów Ukrainy. W przeszłości był m.in. przewodniczącym Iwano-frankowskiej Obwodowej Administracji Państwowej i pracował w biznesie, m.in. był dyrektorem elektrowni w Bursztynie w obwodzie iwano-frankowskim, wchodzącej w skład holdingu należącego do oligarchy Rinata Achmetowa. W związku z tą funkcją w mediach wiele razy określano Szmyhala jako „człowieka Achmetowa”. Szmyhal podkreśla, że zna go tylko z telewizji. 
 
Małżonka D. Szmyhala prowadzi niewielki biznes w branży usługowej we Lwowie. 

Za kandydaturą D. Szmyhala opowiedziało się 291 deputowanych, przeciw – 59. „Ukraińcom potrzebny jest rząd, który dokona niemożliwego” – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski przed głosowaniem.  

Szmyhal oświadczył z parlamentarnej trybuny, że „są wyzwania, rozwiązaniem których trzeba zająć się natychmiast”. Wskazał, że „nie można dopuścić do kryzysu gospodarczego i budżetowego”. Dodał też, że budżet państwa na bieżący rok musi być znowelizowany w stronę zwiększenia wynagrodzeń i emerytur dla „zwykłych Ukraińców”.  

Zapowiedział również, że jego rząd będzie kontynuować prace na rzecz zakończenia wojny w Donbasie na wschodzie kraju i zwrotu zaanektowanego przez Rosję Krymu.

Po zaaprobowaniu przez parlament swojej kandydatury, D. Szmyhal przedstawił propozycję składu nowego gabinetu, który następnie został przyjęty przez parlament. Dotychczasowy szef dyplomacji Wadym Prystajko został wicepremierem ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej. W. Zełenski zaproponował z kolei, by pełniący do tej pory tę funkcję Dmytro Kułeba został ministrem spraw zagranicznych. Prezydent również wysunął kandydaturę Andrija Tarana na stanowisko ministra obrony.

Wśród kandydatów na ministrów w gabinecie Szmyhala byli dotychczasowi szefowie resortu spraw wewnętrznych – Arsen Awakow, sprawiedliwości – Denys Maluśka i infrastruktury – Władysław Kryklij. Wszyscy trzej zachowali te stanowiska. Również dotychczasowy wicepremier, minister ds. transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow ma nadal sprawować ten urząd.

Ministrem odpowiedzialnym za Gabinet Ministrów został Ołeh Nemczinow, wicepremierem i ministrem ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów – Ołeksij Reznikow, ministrem ochrony zdrowia – Ilja Jemec, finansów – Ihor Umanski, polityki socjalnej – Maryna Łazebna.

D. Szmyhal poinformował, że nie ma jeszcze kandydatów na szefów czterech resortów.

Środowe posiedzenie parlamentu rozpoczęło się od przemówienia prezydenta W. Zełenskiego. Szef państwa ocenił, że gabinet premiera Ołeksija Honczaruka miał swoje osiągnięcia, ale „to dziś za mało dla Ukraińców”. „Ten rząd wie, co robić, ale wiedzieć to za mało. Trzeba pracować” – oświadczył W. Zełenski. Według niego gabinet O. Honczaruka „był rządem nowych twarzy, ale twarze to za mało, trzeba nowych umysłów, nowych serc”.

W. Zełenski skrytykował m.in. działania służb celnych w walce z przemytem. „Przemyt znokautował urząd celny” – wskazał. Poddał też krytyce pracę organów ścigania w kwestii zwalczania korupcji. „Obiecaliśmy obywatelom zwycięstwo nad korupcją. A teraz to nawet nie jest remis” – dodał prezydent.

Wśród osiągnięć rządu O. Honczaruka W. Zełenski wymienił m.in. obniżenie inflacji, rozpoczęcie prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych oraz kredyty dla małego i średniego biznesu.

36-letni O. Honczaruk był najmłodszym premierem w historii Ukrainy; sprawował ten urząd od końca sierpnia 2019 roku. Za odejściem szefa rządu opowiedziało się 353 deputowanych.

„Sześć miesięcy to bardzo krótki okres, by ocenić jakikolwiek rząd, ale jestem przekonany, że Ukraińcy już odczuwają naszą pracę, na przykład w swoich płatnościach. Naprawdę zrobiliśmy bardzo dużo” – oświadczył O. Honczaruk, występując przed głosowaniem w Radzie Najwyższej Ukrainy. 

Na podstawie: PAP, IAR