Najtańsza żywność coraz droższa


Fot. www.wilnoteka.lt
W ciągu minionego roku zdrożały wszystkie najtańsze artykuły żywnościowe, również te, bez których nie możemy się obejść. 0,9 l najtańszego mleka zdrożało o 30 centów, kostka masła - od 0,39 do 1,15 lita. Zakupowy kosz niezbędnych produktów zdrożał średnio o 10 procent.
Jako powód podwyżek cenowych produktów mlecznych handlowcy podają wzrost ceny surowca i popytu. Dotyczy to, jak mówią, nie tylko Litwy, lecz całego regionu bałtyckiego i północnego. W opinii przedstawicieli dużych sieci handlowych to właśnie producenci i dostawcy podnieśli ceny na produkty mleczne.

Jak mówią handlowcy z sieci sklepów Maxima, w ciągu roku najtańsze mleko w sklepie zdrożało o 19 procent, tymczasem dostawcy podnieśli ją o 30 procent. Maxima, co prawda, odnotowuje 3-procentowy spadek sprzedaży mleka.

W sieci handlowej IKI o 10 procent w ciągu minionego roku wzrosły ceny produktów mięsnych, rybnych, a także lodów. Cukier i kawa zdrożały o 30 procent. Najbardziej staniała kasza gryczana - o 40 procent, przypomnijmy jednak, że około 100-procentowy skok cenowy był przed ponad rokiem. O 25 procent staniał w IKI olej.

Wzrost popytu na wieprzowinę w Chinach niewątpliwie przyczyni się do skoków cenowych w całej Europie. Ze słów handlowców wynika, że - w porównaniu z sytuacją sprzed roku - cena zakupu wieprzowiny zdrożała o 25 procent. Dlatego już w najbliższym czasie należy się spodziewać wzrostu cen na to mięso.

Handlowcy są zgodni co do tego, że w kwestii zakupu żywności litewscy klienci są bardzo racjonalni. Zwracają uwagę na cenę, choć poszukują produktów dobrej jakości, chętnie korzystając przy tym z promocji.

Jak prognozują finansiści, światowa gospodarka nie uniknie recesji i ceny żwności w najlepszym przypadku pozostaną na obecnym poziomie lub wzrosną. Oby szczuplejące portfele klientów nie stały się powodem nadmiernej racjonalności, wszak sprzedaż czarnego chleba już wzrosła o 10 procent.
 
Na podstawie: lrytas.lt