Najważniejsza filmowa impreza świata

Tradycyjną formułę "Ogłaszamy otwarcie 63. Festiwalu Filmowego w Cannes" wygłosiła para australijskich gwiazd kina: Russel Crowe i Cate Blanchett. Oboje występują w filmie "Robin Hood" Ridleya Scotta, który zainaugurował tegoroczne święto kina na francuskiej Riwierze.

Na początku festiwal nie miał szczęścia. Agencje informacyjne, w wyniku konfliktu z organizatorami, zbojkotowały konferencję dotyczącą programu. Sześciometrowe fale zalały canneńską plażę i zdewastowały nadmorskie restauracje. Prognozy pogody zapowiadały chłód, wiatr i deszcze. Wreszcie islandzki wulkan zasłonił pyłem niebo nad Europą, utrudniając ruch lotniczy. Ridley Scott, reżyser „Robin Hooda”, odwołał swój przyjazd na prestiżową, światową prapremierę filmu, bo nie zakończył rehabilitacji po operacji kolana.

Okazuje się jednak, że Cannes ma szczęście. Mer miasta wyłożył ogromne pieniądze, aby doprowadzić do porządku nabrzeże, lotnisko w Nicei jak dotąd przyjmuje samoloty bez zakłóceń, a nad Croisette świeci słońce. Ridleya Scotta natomiast godnie zastąpili na czerwonym dywanie jego aktorzy: Russell Crowe oraz Cate Blanchett. Najważniejsza impreza filmowa świata zaczęła się, jak zwykle, z wielką pompą. 

19 filmów walczy o Złotą Palmę
W konkursie głównym tegorocznego festiwalu w Cannes o Złotą Palmę walczy 19 filmów. Swoje najnowsze filmy pokażą między innymi: Mike Leigh ("Another Year"), Alejandro Gonzalez Inárritu ("Biutiful") i Nikita Michałkow ("Spaleni słońcem 2"). Do grona uznanych twórców walczących o Złota Palmę dołączył niemal w ostatniej chwili (dwa dni przed rozpoczęciem festiwalu) Ken Loach z filmem "Route Irish".

Aż pięć filmów konkurujących o Złotą Palmę to dzieła twórców azjatyckich, w tym "Outrage" Takeshiego Kitano. Niespodzianką jest udział tylko jednego amerykańskiego filmu "Fair Game" reżysera Douga Limana. Poza konkursem swój najnowszy film zatytułowany "You will meet a tall dark stranger" z Naomi Watts pokaże Woody Allen.

W programie festiwalu poza konkursem znalazł sie i polski film "Turysta" w reżyserii debiutanta Mateja Subiety. Zostanie pokazany w ramach Tygodnia Krytyki. Matej Subieta pokaże dziesięciominutową opowieść o starszych ludziach, którzy potrafią nadać życiu sens dzięki pozytywnemu myśleniu.

Canneńskie święto kina potrwa do 23 maja. O tym, który film otrzyma Złotą Palmę, zadecyduje jury pod przewodnictwem Tima Burtona.

Na podstawie: "Wilnoteka", PAP