Nastolatki czytają: "Felix, Net i Nika"

Felix - syn wynalazcy - ma talent do konstruowania robotów. Zna się na wszelkiego rodzaju mechanizmach. Wzorem MacGyvera potrafi z zapałek i ketchupu zrobić helikopter. Net - wie o komputerach więcej od niejednego informatyka. Jest bardzo dobry w przedmiotach ścisłych, a jego szkolne problemy wynikają... z lenistwa i roztargnienia. Nika - tajemnicza i nad wyraz samodzielna, sprawia wrażenie osoby niemal dorosłej. Uwielbia czytać książki, może się pochwalić ponadprzeciętną inteligencją i intuicją godną telepatki. No i jest jeszcze Manfred - program sztucznej inteligencji - który przypadkiem wydostaje się na wolność. Obdarzony świadomością, dołącza do paczki i wiele razy pomaga im się wydostać z poważnych tarapatów. Program stara się zachowywać jak człowiek, a z tych starań i źle skrywanych kompleksów wynika sporo zabawnych sytuacji.

Każdego dnia wokół nich dzieje się wiele ciekawych rzeczy, tyle że większość ludzi, w przeciwieństwie do Felixa, Neta i Niki, wcale tego nie zauważa. Podczas zwiedzania starego zamku można się przypadkiem natknąć na skrzynię ze skarbem, na strychu szkoły odkryć tajemnice mieszkających tam duchów, a podczas wycieczki w góry wytropić UFO. Do tego wszystkiego w mieście zaczyna działać tajemniczy i niebezpieczny Gang Niewidzialnych Ludzi…
Książka "Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi" to pierwsza część kilkunastotomowej serii o przygodach trójki przyjaciół. Poszczególne tomy, wielokrotnie nagradzane, doczekały się zagranicznych wydań, a książka "Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa" w 2012 roku zastała nawet zekranizowana. Seria ma wielu wiernych fanów, którzy dojrzewają wraz z bohaterami. W czym tkwi jej sukces?

Język całej serii jest nowoczesny, dostosowany do młodego czytelnika, czerpiący pełnymi garściami z potocznego slangu. Autor wprowadza też nowe słowa, jak: "hopsasy" - obcasy na sprężynach, czy "krowiant" - kanapki z wołowiną. Dużą zaletą książek jest wysokich lotów humor. Porównania typu "styl worka kartofli uciekającego w panice przed frytkownicą" pobudzają wyobraźnię i wywołują salwy śmiechu. Opisy nie nużą, są przedstawione bardzo plastycznie. Ciekawie opisane są przede wszystkim szalone wynalazki ojca Felixa: kieszonkowe solarium, samojezdna golarka czy… klimatyzacja do butów.

Seria Rafała Kosika doskonale wpisuje się w "postpotterowy" nurt książek dla młodzieży. Autor jednak nie tworzy kolejnego fantastyczno-wirtualnego świata, nieprawdopodobne przygody tytułowego trio wkomponowuje w Polską rzeczywistość. Mamy zatem pełną zakamarków i tajemniczych miejsc Warszawę, Zakopane, które nawiedza UFO, ulepszonego o sporo gadżetów poloneza… W wielu miejscach pojawiają się nawiązania do kanonów literatury oraz filmów fantasy i science fiction: podkreślenie wielkiej roli przyjaźni w życiu człowieka, będącej mottem przewodnim "Hobbita", opanowywanie mocy jednego z bohaterów, niczym Luke Skywalker z "Gwiezdnych Wojen" oraz charakterystyczna trójka szkolnych przyjaciół rodem z "Harrego Pottera". Starszy czytelnik może nawet poczuć tu ducha "Szatana z siódmej klasy". Wszystko to zgrabnie połączone, wzbogacone o liczne przygody i pomysłowe rozwiązania, wciąga i kradnie czas na lekturę. Ale - szczególnie w przypadku młodego czytelnika - nie jest to czas stracony!

Dowód? Proszę bardzo. Oto recenzja serii książek "Felix, Net i Nika" autorstwa dwunastoletniej Justyny Zauchy z Gdyni, uczennicy klasy VI a Szkoły Podstawowej nr 18 w Gdyni.

Felix, Net i Nika są najlepszymi przyjaciółmi chodzącymi do tego samego gimnazjum. Nazwali się "Superpaczka", gdyż umieją ze sobą zgodnie współpracować i rozwiązywać różne zagadki – czasem nawet ojcowie Neta i Felixa proszą ich o pomoc! Rafał Kosik ma niezwykle szeroką wyobraźnię.

Akcja dzieje się… Hmm… Nie można określić dokładnie kiedy i gdzie dzieje się akcja w tej serii, ponieważ w drugiej, dziewiątej, dziesiątej i jedenastej książce dzieje się coś, co zaważy nad miejscem i czasem. W pozostałych tomach "Felixa, Neta i Niki" dzieje się wszystko w Warszawie w I połowie XXI wieku.

Net jest specjalistą od komputerów. Umie prawie wszędzie się włamać! Żyje w niezgodzie ze swoim nauczycielem informatyki - chłopiec umie znacznie więcej od niego i dlatego nauczyciel go niedocenia, gdyż "informatyk" uważa się za "pępek świata" i zawsze stawia Netowi gorsze oceny. Chłopiec jest też doskonałym matematykiem. Umie bardzo szybko obliczyć w pamięci niezwykle skomplikowane działania.

Felix uwielbia konstruować i budować roboty. Jest on rzeczowym chłopcem znającym się na fizyce i technice. Chłopiec zawsze musi mieć plan A i plan B, a czasem i C. Felix ma w spodniach i w ogóle w całym swoim ubraniu niezliczoną ilość kieszeni. W nich i w swym plecaku nosi rzeczy, które wydają nam się zupełnie niepotrzebne, np. mooltitul, klucz uniwersalny, minimikrofony, małe robociki z kamerami itp. Dziwnym trafem tata Felixa pracuje jako wynalazca, a ojciec Neta jest informatykiem. Śmieszne jest też to, że Felix sam zmienił sobie "ks" na końcu imienia na "x", a Net sam nadał sobie całego "Neta".

Nika jest humanistką. Niezmiernie lubi ona czytać książki. Nika odznacza się pomysłowością. Ponadto jest bardzo uczciwa - nie cierpi, jak ktoś ściąga, itp. Dziewczynka ma pewne zdolności, o których nikt nie wie. Nika posiada nawet kilka tajemnic. Dopiero po jakimś czasie dziewczynka zdradza je swoim przyjaciołom.

Jeszcze jednym przyjacielem Superpaczki jest Manfred. Manfred jest programem sztucznej inteligencji (AI), którego stworzył Net. Sztuczna inteligencja to program komputerowy, który ciągle się uczy, jest trochę jak niematerialny człowiek. Z Manfredem na początku było trochę kłopotów, lecz z czasem stał się on serdecznym przyjacielem Superpaczki.

Humor, przygody i gimnazjalne miłości - tego nigdy nie zabraknie w książkach z serii "Felix, Net i Nika".

Seria "Felix, Net i Nika"
Autor: Rafał Kosik
Wiek: 10+
Wydawnictwo: Powergraph