Nastolatki czytają: "Sposób na Elfa"


Okładka książki "Sposób na Elfa", fot. skrzat.com.pl
Marcin Pałasz, autor "Sposobu na Elfa”, sam o sobie mówi, że z zawodu jest pisarzem i optymistą. Za twórczość dla dzieci i młodzieży był już wielokrotnie nagradzany. Dwukrotnie został laureatem wyróżnienia w Konkursie na Literacką Nagrodę im. Kornela Makuszyńskiego. Zdobył również wyróżnienie w Konkursie Książka Roku 2012 Polskiej Sekcji IBBY. To wyróżnienie, w pełni zasłużenie, otrzymał właśnie za ciepłą, momentami wzruszającą, a do tego bardzo mądrą historię przyjaźni psa Elfa z właścicielami - Dużym i Młodym.
Pomysł na fabułę jest prosty, by nie powiedzieć "oklepany". Ot, Duży i Młody, czyli ojciec i syn, przygarniają psa ze schroniska. Pies nosi dumne imię Elf i jest sympatycznym, początkowo trochę przerażonym, zwierzakiem. Tak zaczyna się wielka przyjaźń między chłopakami a Elfem, która przybierać będzie różne formy, obfitować w zdarzenia wzruszające, czasem niebezpieczne, a najczęściej zabawne… Skąd więc entuzjastyczne recenzje, nagrody i tłum zachwyconych czytelników? Tajemnica sukcesu książki tkwi w brawurowym stylu pisarza, dwutorowo poprowadzonej narracji (z perspektywy Elfa i Dużego) oraz wnikliwej analizie ludzkich i psich zachowań i emocji.


Przykładowe strony z książki "Sposób na Elfa", fot. skrzat.com.pl
 
Elf szybko aklimatyzuje się w nowym miejscu, zagospodarowuje dla siebie część mieszkania i niestraszne są mu nawet "Śmiertelnie Groźne Rzeczy", czyli przedmioty domowego użytku, które początkowo wydają mu się wielce niebezpieczne. Cóż to bowiem za pomysł wstawiać do łazienki "Obłąkaną Wirującą Pralkę", która porywa ubrania, aby zlikwidować z nich ten wspaniały zapach. Co dziwne, ten haracz w postaci ubrań Duży i Młody muszą wrzucać do niej naprawdę często. To chyba ze strachu. Ale to jeszcze nic! Pewnego dnia Elf zauważa, że ten potwór ma dwa ogony, a jednym z nich po prostu sobie sika. I to jak? Elf nigdy w życiu nie widział, żeby ktoś sikał tyle czasu i to... ogonem. Po cichu liczył jednak na to, że pralka robiła to ze strachu przed jego groźną paszczą… Po co to ludziom takie wynalazki, jak: "Strachliwy Kapelusz", "Złowrogie Nunchaku", "Przerażająca Szeleszcząca Reklamówka" lub "Wygłodniała Deska Klozetowa"? Jednak największe zdumienie Elfa wywołuje "Przyczajony Plecak", który z zaskoczenia potrafi wskoczyć Dużemu na plecy, a on posłusznie go gdzieś wyprowadza. Na spacer chyba…

Marcin Pałasz ma doskonały dar przedstawiania prostych sytuacji w wyjątkowy sposób: z humorem, wielkim optymizmem i radością życia. Ta książka nastraja pozytywnie i ładuje energetyczne akumulatory. Uwaga! Po lekturze "Sposobu na Elfa" niemal każdy nabiera ochoty na posiadanie psa! Bo pies potrafi naprawdę porządnie zasiedlić się w ludzkim sercu, a jego strata jest porównywalna za stratą bliskiej osoby. Nasi bohaterowie przekonują się o tym w drugiej części serii, pt. "Elfie, gdzie jesteś?", kiedy to cała trójka postanawia wyjechać na wakacje. Podczas pakowania walizek do auta Elf znika. Rozpacz Dużego i jego syna jest ogromna, jednak panikę odkładają na później i zaczynają działać. Początkowo poszukiwania nie przynoszą rezultatu i chłopcy są załamani. W końcu udaje się trafić na trop… A co wydarzyło się w trzeciej części… Na pewno dowiedzą się ci, którzy sięgną po część pierwszą i (gwarantuję!) nie odpuszczą, zanim (z poczuciem niedosytu!) nie doczytają serii do końca.


Okładki książek serii o Elfie, fot. skrzat.com.pl
 
Seria o Elfie, Marcina Pałasza, oprócz ciekawie opowiedzianej historii dotyka wielu ważnych aspektów życia. Pokazuje, czym może zakończyć się nadmierne wścibstwo sąsiadów, z jakimi problemami borykają się nastoletni chłopcy. Jednak najpełniej opisuje relacje między ojcem i synem, relacje rodziny, która choć niepełna, jest pełnowartościowa. Między Dużym i Młodym, czyli ojcem i synem, jest więź, która nie wynika tylko z pokrewieństwa, ale opiera się na wzajemnym szacunku, sympatii i poczuciu, że są dla siebie ważni. Najlepiej oddają to słowa Dużego: "Dojrzewa się jeden raz w życiu, wtedy ma się najgorsze dylematy i zdecydowanie wolałem, by problemy Młodego były rozwiązywane z moim udziałem, a nie za pomocą imprez, wiadomości wziętych z Internetu lub z innymi dorosłymi, którzy mogli mieć Bóg wie jakie poglądy i zamiary...". 

"Sposób na Elfa"
"Elfie, gdzie jesteś?"
"Elf wszechmogący"
Autor: Marcin Pałasz
Ilustracje: Olga Reszelska
Wiek: 8-14
Wydawnictwo: Skrzat