Nastolatki czytają: "Tylko nie impreza!"


Okładka książki "Tylko nie impreza!", fot. akapit-press.com.pl
"Tylko nie impreza!” Idy Pierelotkin to książka o młodzieży i dla młodzieży, z gatunku "lekkich, łatwych i przyjemnych". A jednak kryje w sobie niezwykłą siłę. Autorka - czystym i pięknym językiem polskim (!) - odkrywa przed czytelnikiem "uroki" dorastania. Trafnie charakteryzuje problemy wynikające z nadmiernej nieśmiałości czy przebojowości. Bawi. Nienachalnie edukuje. Rozgania jesienną chandrę. Polecam.
W tytule "Tylko nie impreza!" kryje się zapowiedź fabuły. Trzy przyjaciółki - Irmina, Gośka i Fretka - postanawiają zorganizować wieczór andrzejkowy, korzystając z chwilowej nieobecności rodziców pierwszej z dziewcząt. Nie tylko jednak o samą zabawę chodzi. Impreza to pretekst do rozmowy z upatrzonymi przez dziewczyny chłopakami. Udana andrzejkowa impreza ma być przełomem w ich sercowych relacjach. Tyle że niespodziewanie liczba gości się rozrasta, a poznane bliżej "obiekty uczuć" niekoniecznie zachwycają. Emocje sięgają zenitu, a nad wszystkim musi zapanować nieśmiała gospodyni.

No właśnie! Nieśmiałość to niemal drugie imię Irminy. Determinuje ona całe życie dziewczyny, paraliżuje w prostych codziennych sytuacjach, uniemożliwia flirt lub zwykłą rozmowę z Andrzejem. Na drugim biegunie mamy przebojową Gośkę oraz impulsywną Fretkę. Obie tak pewne siebie i ekspansywne, że chłopcy uciekają od nich w popłochu. Dziewczęta diametralnie się od siebie różnią, dzięki czemu czytelnik poznaje różne punkty widzenia tej samej sytuacji oraz towarzyszące im emocje i uczucia.

Przyjaźń, miłość, marzenia, kłótnie - to bardzo ważne wątki książki. Autorka nie edukuje jednak swojego czytelnika na siłę. Nie wkłada w usta bohaterów sztucznie brzmiących morałów. Tylko między słowami, jakby od niechcenia, przekazuje dużo życiowej mądrości. To zaleta, bo o takie przemyślenia w książkach dla młodzieży coraz trudniej.

Dużym atutem książki jest także język. Prosty i niewyszukany, ale zadbany, pełen pięknych polskich wyrażeń, które tak łatwo w innych książkach zastępowane są slangiem lub zapożyczeniami z języków obcych. Autorka bawi się językiem polskim, pokazuje, jaki jest bogaty. Język koresponduje też z obrazem młodzieży przedstawionym w książce. Widzimy tu "normalnych" nastolatków, z typowymi dla ich wieku rozterkami, kompleksami, buntami i marzeniami. Nie ma tu alkoholu, narkotyków, przypadkowego seksu - autorka przypomina nam, że taka "zdrowa" młodzież nadal jest wśród nas. O ich pierwszych zauroczeniach Ida Pierelotkin opowiada z dobrą znajomością tematu, odzwierciedla charakterystyczne zachowania i postawy, czasem tylko dla lepszego efektu nieco je przerysowując. Rozwiewa romantyczne wyobrażenia o związkach idealnych, przedstawiając wybranków dziewcząt w różnym świetle i w różnych sytuacjach, a tym samym konfrontuje marzenia nastolatek z rzeczywistością.

Książka kończy się intrgującym: cdn. To dobrze, bo każdy, kto pozna Irminę, Gośkę i Fretkę, zechce się dowiedzieć co było dalej...

"Tylko nie impreza!"
Autor: Ida Pierelotkin
Wiek: 12+
Wydawnictwo: Akapit Press