Nastolatki czytają: "Zapiski luzaka"


Okładka książki "Zapiski luzaka", fot. nk.com.pl
Natan to tytułowy "luzak" i samozwańczy szkolny "geniusz", którego - jak to często z geniuszami bywa - nie rozumieją ani rodzice, ani grono pedagogiczne. Na szczęście znajduje poklask u swoich kolegów (oraz niewielkiej części koleżanek). Czasem jego pomysły kończą się dobrze, czasem niestety (a raczej najczęściej!) źle...
Lincoln Peirce pierwszy komiks, którego bohaterem stał się Natan, stworzył w 1991 r. Do dziś krótkie obrazkowe historyjki z "luzakiem" ukazały się w ponad 250 amerykańskich czasopismach. Niesfornego bohatera bardzo szybko polubili nie tylko najmłodsi, ale także ci nieco starsi wielbiciele komiksów, dlatego autor postanowił zebrać przygody Natana w "Zapiski luzaka" - książkę, która sprawnie łączy elementy komiksu z tradycyjnie prowadzoną narracją. W Polsce czterotomowy cykl można poznać za sprawą wydawnictwa Nasza Księgarnia.




Przykładowe strony książki "Zapiski luzaka", fot. nk.com.pl
 
Narratorem i głównym bohaterem opowieści jest Natan, zwykły dzieciak, który ma przedziwny "talent" do pakowania się w kłopoty. Nie lubi się uczyć, nie cierpi starszej siostry, ciągle kombinuje, jak się wymigać od obowiązków, a od nauczycieli zbiera wyłącznie kary. Jak sam twierdzi, jest "genialny" oraz wprost "stworzony do wielkich czynów". Niestety, nikt z jego otoczenia tej opinii nie podziela, jednak taki drobiazg nie jest w stanie zmienić jego mniemania o sobie. Nie znaczy to, że chłopak jest zarozumiały i odpychający. Wręcz przeciwnie - Natan swoim sposobem bycia wzbudza ogromną sympatię. Zawsze pełen energii, z ironicznym poczuciem humoru i "komiksową" pasją rozbawia wszystkich wokół.

Główny bohater to uczeń szkoły podstawowej, borykający się z dobrze dzieciakom znanymi problemami: zatargi z nauczycielami, mnóstwo zadań domowych, rywalizacja i zazdrość, pierwsze miłosne zauroczenia. Autorowi naprawdę dobrze udało się odzwierciedlić realia amerykańskiej szkoły, sporo tu trafnych spostrzeżeń i typowych dla szkolnego podwórka sytuacji. Sprawnie poprowadzona akcja gwarantuje młodym odbiorcom udaną zabawę. Bardzo przystępny język oraz nieskomplikowana fabuła pozwalają nawet najmłodszym czytelnikom na zapoznanie się z zapiskami Natana.


 

Przykładowe strony książki "Zapiski luzaka", fot. nk.com.pl
 
Pisząc o "Zapiskach luzaka", należy koniecznie wspomnieć o szacie graficznej, gdyż rysunki i komiksy są doskonałym uzupełnieniem słowa pisanego. Chłopiec, opisując swoje przygody, pomaga sobie rysunkami, które przyjmują trojaką formę. Obrazki na liniowanym tle to "dzieła" Natana tworzone na lekcjach zamiast notatek na marginesach lub kartkach w zeszytach. Rysunki stanowiące pojedyncze kadry w ramkach to ilustracje do tekstu - zawierają treści powielające wypowiedzi bohaterów. Rysunki wplatane bezpośrednio w narrację przejmują jej zadania, bo Natan o części wydarzeń szybciej opowiada obrazkami. Dzięki temu ma szansę na uwypuklenie dowcipu sytuacyjnego i nie przytłacza odbiorców nadmiarem rozbudowanych opisów. Do tego rysunki są niezwykle humorystyczne i wywołują salwy śmiechu zarówno u młodszego, jak i starszego czytelnika.


Okładki książek z serii "Zapiski luzaka", fot. nk.com.pl
 
Seria "Zapiski luzaka", ze względu na wiek głównego bohatera, skierowana jest głównie do młodszej młodzieży. Równie dobrze jednak można ją czytać wspólnie z początkującymi czytelnikami - ci świetnie sobie poradzą z literami drukowanymi, którymi jest pisany tekst w dymkach. Dorośli też nie powinni się nudzić, bo za sprawą niesfornego Natana będą mogli na chwilę powrócić za szkolną ławę, z sentymentem przypominając sobie najzabawniejsze sytuacje z własnego "szkolnego podwórka". "Zapiski luzaka" to czysta rozrywka!

"Zapiski luzaka"
Tekst i ilustracje: Lincoln Peirce
Wiek: 8-13 lat
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia