Niedziela Palmowa z wileńską palmą


Wileńskie palmy, fot. wilnoteka.lt
W Niedzielę Palmową na Wileńszczyźnie wiele osób święci dwie palmy: tradycyjną, wykonaną z jałowca i bazi, a także tzw. wileńską palmę z kwiatów i ziół, zakończoną "mietliczką". Wileńska palma, która dzisiaj jest znana daleko poza granicami Litwy, jest najpiękniejszym symbolem Wileńszczyzny, jednym z najbardziej charakterystycznych upominków i pamiątek z Wilna.
Na Wileńszczyźnie tradycje wicia palm sięgają kilkuset lat. Najstarsze źródła ikonograficzne nie są jednak liczne. W 1847 roku powstał obraz Kanuta Rusieckiego "Litwinka z palmami", natomiast polski etnograf Oskar Kolberg w połowie XIX wieku pisał o palmach miejskich z papierowych kwiatków i o palmach wiejskich z mchu, borówek, widłaka, wierzby i innych roślin. Swój wkład w rozpowszechnienie tej oryginalnej twórczości podwileńskich gospodyń miał malarz i grafik Ferdynand Ruszczyc.

Prawdziwym "zagłębiem palmowym" są podwileńskie wsie: Krawczuny, Nowosiołki, Ciechanowiszki, Wilkiszki, gdzie prawie w każdym domu panie od pokoleń wiją palmy.

Tradycyjna wileńska palma to wałeczek uwity z suchotników naturalnych i farbowanych, zakończony "mietliczką". Taki wałeczek przypomina czasami zwinięty kobierzec z pióropuszem. W Niedzielę Palmową na placach przed kościołami można kupić palmy o najbardziej wymyślnych kształtach: "brzuszki", "rumianki", "ptasie piórka", "astry" i "grzybki", ale są one już owocem wyobraźni współczesnych palmiarek.

Do wicia palm palmiarki wykorzystują około 150 gatunków różnorodnych roślin. To między innymi krwawnik, dziurawiec, tymotka, chmiel, kocanki, chrobotek, mietlica, trzcina. Kiedyś kwiatki, ździebełka były zbierane na łąkach i polach, nad jeziorami. Obecnie większość wysiewanych jest w ogrodzie. Roślinom wykorzystywanym do wicia palm przypisywano wieloraką symbolikę: zdrowia, płodności, sił witalnych. 

Maleńką 15-centymetrową palemkę wprawna palmiarka może uwić nawet w ciągu 15 minut. Wicie palmy średniej, półmetrowej pochłania nawet 3 godziny, ale tak naprawdę palma powstaje w ciągu całego roku. Najpierw się wysiewa kwiaty, potem je się zbiera, suszy, farbuje, a zimą zaczyna się wicie palm.

Na Wileńszczyźnie wierzono, że poświęcona w Niedzielę Palmową palma ma cudowną moc: chroni dom przed wszelkimi nieszczęściami, pożarem, uderzeniem pioruna. Podczas burzy do dziś dnia niektórzy starsi ludzie poświęconą palmą czynią znak krzyża, w ten sposób prosząc Boga o łaskę. Wierzbą "święcono" niegrzeczne dzieci i amatorów cudzych rzeczy. Krowy na pastwisko pierwszy raz wiosną wyganiano palmą - miało to chronić przed złym okiem. Niegdyś palmami ozdabiano obrazy przedstawiające świętych.

Do dziś poświęcona palma jest w każdym wileńskim domu. Tylko palmiarki żartują, że niekiedy się zdarza, iż w Niedzielę Palmową nie mają z czym pójść do kościoła… 


Na podstawie: Inf.wł.
Zdjęcia: Jan Wierbiel, Paweł Dąbrowski, Artur Kalczewski
Montaż: Artur Kalczewski