Niekoleżeńska Norwegia


Fot. art-sciany.p
Norwescy politycy lubią podkreślać dobre stosunki z Rosją, unikają publicznego krytykowania Rosji, gdy ta dokonuje nacisku na kraje bałtyckie lub Polskę - to zdanie amerykańskich dyplomatów, których sprawozdania podał do publicznej wiadomości portal WikiLeaks, a za nim norweski dziennik "Aftenposten".
Oficjalna pozycja rządu Norwegii względem Rosji to konsekwentne podkreślanie pozytywów i niechęć do publicznej krytyki działań rosyjskich w stosunku do krajów bałtyckich. 

Jedynym wyjątkiem, kiedy Norwegia okazała sprzeciw wobec rosyjskiej polityki, były wydarzenia w Gruzji.

Dyplomaci USA odnotowują, że priorytetem Norwegii są dwustronne stosunki z Rosją oraz dążenie do efektywnej współpracy w basenie Morza Barentsa.

Z drugiej strony w dokumencie widnieje spostrzeżenie, że liderzy norweskiego biznesu, ochrony środowiska, obrony narodowej są bardziej zaniepokojeni co do motywacji Rosji, niż na to wskazują oficjalne dokumenty.

„Norwegii udało się nawiązać bezkonfliktowe relacje z Rosją i dobrze współpracować na Morzu Barentsa. Jest to zjawisko pozytywne, ale niejasne pozostaje, czy to rezultat polityki norweskiego rządu czy też brak zainteresowania ze strony Rosji. Czy jest to warte ceny, jaką płaci Norwegia, której rząd nie przejawia solidarności z krajami szykanowanymi przez Rosję?" - czytamy w sprawozdaniu, którego autorzy wątpią, że ten model mógłby funkcjonować w innych krajach.
 
Na podstawie: BNS

Komentarze

#1 Mieszkalem w Norge w latach

Mieszkalem w Norge w latach 1993-1995. Jako madrzy Skandynawowie z krwia Vikingow kochaja sie nawzajem, w przeciwienstwie do Slowian: skloconych i rzucajacych sie sobie do gardla...widac to tutaj po wpisach co niektorych...

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.