Nigdy nie uznamy aneksji terytoriów Ukrainy


lrs.lt
Decyzje rosyjskiej Dumy Państwowej w sprawie anektowanych terytoriów Ukrainy nigdy nie zostaną uznane, podobnie jak pseudoreferenda – oświadczyła w poniedziałek przewodnicząca litewskiego Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen po spotkaniu z ambasadorem Ukrainy w Wilnie Petro Besztą.





„Donieck, Ługańsk, Chersoń i Zaporoże były, są i będą Ukrainą. Działania Federacji Rosyjskiej są wyraźnym naruszeniem wszystkich umów i prawa międzynarodowego, Karty Narodów Zjednoczonych i Konstytucji Ukrainy” – powiedziała Viktorija Čmilytė-Nielsen.

Przewodnicząca Sejmu podkreśliła, że „Litwa wspiera i będzie wspierać integralność terytorium Ukrainy, nienaruszalność jej granic, co jest zapisane w jej konstytucji i uznane na arenie międzynarodowej”.

Podczas spotkania z ambasadorem Ukrainy Petro Besztą, szefowa litewskiego parlamentu wyraziła również poparcie dla aspiracji Ukrainy do członkostwa w NATO.

„Żadna desperacja i groźby nie zmienią decyzji Unii Europejskiej i NATO. Żadne dekrety i decyzje Putina, ani kontrolowanej przez niego Dumy, nie przeszkodzą nam w dążeniu do jak najszybszej integracji Ukrainy z UE i NATO” – wskazała.

Izba niższa rosyjskiego parlamentu zatwierdziła „ratyfikację traktatów o przyłączeniu do Rosji Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz obwodów chersońskiego i zaporoskiego”. Według przewodniczącego izby Wiaczesława Wołodina, decyzja została podjęta jednomyślnie.

W piątek prezydent Rosji Władimir Putin podpisał umowy o „przyłączeniu do Rosji Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, obwodów zaporoskiego i chersońskiego”. W odpowiedzi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że jego kraj złoży wniosek o dołączeniu do NATO w trybie przyśpieszonym.

Na podstawie: LRS, BNS, PAP