Nowa toyota polsko-litewskiej załogi Rajdu Dakar 2019


Sebastian Rozwadowski i Benediktas Vanagas podczas prezentacji samochodu, fot. wilnoteka.lt/Agata Radulewicz
Polsko-litewska załoga Rajdu Dakar już rozpoczęła intensywne przygotowania do rajdu, który na początku przeszłego roku odbędzie się w Peru. Benediktas Vanagas i Sebastian Rozwadowski w czwartek, 13 września, zaprezentowali nowy samochód, którym wyruszą w 10-dniową trasę. W odsłonięciu auta wzięli udział także ministrowe MSZ Polski i Litwy.





Dla polsko-litewskiej załogi Rajdu Dakar Benediktasa Vanagasa i Sebastiana Rozwadowskiego będzie to czwarty wspólny udział w rajdzie. Razem z nimi do Peru poleci 14-osobowa ekipa techniczna, która B. Vanagas przedstawił podczas prezentacji na placu przed Litewską Biblioteką Narodową w Wilnie.

Samochody dla polsko-litewskiej załogi od kilku lat dostarcza marka Toyota. Podobnie jak w poprzednich latach, rajdowcy pojadą Toyotą Hilux Gazoo Racing. Samochód posiada 8-cylindrowy silnik i może osiągnąć prędkość do 195 km/h. Rozwinięcie takiej szybkości w Peru może okazać się trudne, ponieważ większość trasy, którą mają pokonać rajdowcy, prowadzi przez pustynię.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami trasa najbliższej edycji Rajdu Dakar będzie wytyczona na terytorium tylko jednego kraju – Peru. Co więcej, została ona ograniczona tylko do jego południowej części, ponieważ północ przez swoją dziką przyrodę okazała się całkowicie niedostępna. Rajdowcy, którzy wyruszą 6 stycznia 2019 roku z Limy, przejadą przez takie miasta jak Pisco, San Juan de Marcona, Arequipa, Moquegua i Tacna, gdzie zawrócą z powrotem do Limy. Na pokonanie trasy o łącznej długości 5000 kilometrów będą mieli 10 dni.

Jak przyznali obaj rajdowcy podczas prezentacji samochodu, fakt, że przyszłoroczny rajd będzie krótszy od poprzednich edycji wcale nie oznacza, że będzie przez to łatwiejszy. Jak mówił Sebastian Rozwadowski w rozmowie z Wilnoteką, przygotowania do kolejnego rajdu zaczynają się właściwie po powrocie z poprzedniego. Dotyczą one przede wszystkim sprzętu i logistyki. Sami sportowcy intensywne treningi zaczęli 1 września – trenują przede wszystkim mięśnie kręgosłupa oraz odporność na wysokie temperatury. Polski pilot opowiedział, że aby przygotować ciało do pobytu w tak ciepłym i wilgotnym klimacie, jaki panuje w Peru, trzy razy w tygodniu ćwiczy na rowerku treningowym… w saunie z temperaturą 50 stopni Celsjusza.

Podczas prezentacji samochodu sportowcy nie tylko opowiedzieli o swoim nowym pojeździe, lecz także dali próbkę jego możliwości. Samochód stanął na schodach Litewskiej Biblioteki Narodowej, z których Benediktas Vanagas sprowadził go z głośnym warkotem silnika. Następnie sportowcy wymienili koło na czas, co zajęło im minutę i jedną sekundę. „Podczas Dakaru trzeba to robić szybciej” – przyznał B. Vanagas.

W trakcie dzisiejszej prezentacji obecni byli także ministrowie spraw zagranicznych Polski i Litwy. Obydwaj podkreślali, że współpraca litewskiego kierowcy z polskim pilotem to symboliczny wyraz nie tylko stosunków łączących obydwa kraje, lecz także dobry przykład współczesnych relacji, które istnieją na wielu różnych poziomach. „Doceniam konsekwentną promocję panów Benediktasa Vanagasa i Sebastiana Rozwadowskiego współpracy polsko-litewskiej, zarówno tej historycznej, z czasów Rzeczpospolitej Obojga Narodów, kiedy to Orzeł Biały i Pogoń, które widzimy na koszulkach tych sportowców, łączyły nasze kraje, symbolizowały wspólnotę interesów i pogłębiały dbałość o współpracę” – powiedział szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz.

Rajdowcy wyruszą do Peru na początku stycznia 2019 roku. Rajd będzie trwał od 6 do 17 stycznia.



Zdjęcia: Igor Konin
Montaż: Aleksandra Konina