Nowe bałtyckie sankcje wobec reżimu na Białorusi


Na podstawie: BNS/Scanpix/REUTERS
Litwa, Łotwa i Estonia w piątek, 20 listopada, poszerzyły sankcje wobec funkcjonariuszy białoruskiego reżimu i na tzw. czarną listę wciągnęły ministrów informacji i sportu oraz funkcjonariuszy milicji, w sumie – kolejnych 28 osób.





P. o. ministra spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius w piątek, 20 listopada, poinformował, że państwa bałtyckie w sposób skoordynowany wciągnęły na tzw. czarną listę 28 kolejnych nazwisk. „W porozumieniu z Łotwą i Estonią podjęliśmy decyzję o poszerzeniu narodowych sankcji” – podkreślił.

„Działamy jednocześnie na szczeblu europejskim i narodowym. Widzimy, że sytuacja się nie zmienia, odchodzący reżim na siłę wciska nową rzeczywistość, która nie ma żadnych perspektyw, powinniśmy więc utrzymać presję” – wyjaśnił L. Linkevičius.

W opinii ministra, na tzw. czarnej liście państw bałtyckich jest ponad 150 osób, którym zakazany został wjazd na Litwę, Łotwę i do Estonii. Unijne sankcje wprowadzono wobec 59 osób – obejmują zakaz wjazdu na terytorium UE oraz zamrożenie aktywów.

Jak podkreślił L. Linkevičius, sankcje wobec ministrów informacji i sportu podjęto w odpowiedzi na ograniczenia funkcjonowania internetu na Białorusi i prześladowanie sportowców, którzy krytykują działania białoruskiego reżimu.

„Na liście znaleźli się ministrowie informacji i sportu. Minister informacji związany jest z ograniczaniem internetu, minister sportu natomiast odpowiada za terroryzowanie społeczności sportowej. Znaleźli się na niej również funkcjonariusze milicji, w tym – ci, którzy uczestniczyli w tłumieniu pokojowych protestów” – dodał odchodzący szef resortu spraw zagranicznych Litwy.

Na podstawie: bns.lt