Obraz przedstawiający hołd ruski na wystawie w Pałacu Władców


Prezentacja obrazu w Pałacu Władców w Wilnie, fot. facebook.com/valdovurumai
W Muzeum Narodowym Pałacu Wielkich Książąt Litewskich odbyła się prezentacja obrazu „Przysięga cara moskiewskiego Wasyla IV Szujskiego w 1611 roku w Sejmie Rzeczypospolitej Obojga Narodów” z Muzeum Historycznego we Lwowie. Wystawa została zorganizowana dzięki współpracy muzealników z Litwy, Polski i Ukrainy.



„Jest mi nadzwyczaj miło, że obraz z Muzeum Historycznego we Lwowie stał się okazją do naszego spotkania. Jest to jaskrawy przykład, jak sztuka przyczynia się do budowania dialogu, jednocześnie pomaga budować wspólną przyszłość” – powiedział dyrektor Muzeum Historycznego we Lwowie Roman Czmełyk podczas oficjalnej prezentacji obrazu. 

Obecna na uroczystości ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska w swoim przemówieniu nawiązała do przypadającej akurat tego dnia 80. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę. „Straszne wydarzenia z XX w. przestaną nam tak bardzo ciążyć, jeżeli będziemy się odwoływać do naszej wielkiej wspólnej przeszłości. Dziś odnosimy wspólnie zwycięstwo, ponieważ nasze niepodległe kraje dobrze między sobą współpracują” – powiedziała ambasador Doroszewska.

Obraz eksponowany w Muzeum Narodowym Pałacu Wielkich Książąt Litewskich przedstawia autentyczne wydarzenie, kiedy aresztowany i przywieziony do Warszawy car moskiewski Wasyl IV Szujski składa przysięgę na wierność Zygmuntowi III Wazie i Władysławowi IV Wazie. Jest to jedna z ważniejszych wizualizacji artystycznych zwycięstwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów nad Moskwą.

„Było to nasze wielkie faktyczne i psychologiczne zwycięstwo. Połączyliśmy siły i dzięki temu mogliśmy trochę odetchnąć od nieustannych wojen z Moskwą. Jednocześnie było to dla Moskwy ogromne upokorzenie i hańba. Moskwa boleśnie to przeżywała, do tego stopnia, że zwalczała nawet dzieła sztuki przedstawiające te wydarzenia” – mówił dyrektor Muzeum Narodowym Pałacu Wielkich Książąt Litewskich Vydas Dolinskas. 

Przypuszcza się, że obraz namalowany przez włoskiego artystę Tommaso Dolabellę, podobnie jak inny o podobnej tematyce – „Odzyskanie Smoleńska w 1611 roku” – zdobił sale reprezentacyjne Zamku Królewskiego w Warszawie do początku XVIII wieku. Wiadomo też, że już w XVII wieku posłowie rosyjscy żądali, by dzieła zostały usunięte. Nieco później oba oryginalne obrazy zostały rzeczywiście zdjęte i dotychczas uważane były za zaginione.

Na wystawę do Wilna obraz sprowadzono ze Lwowa. Jak ustalili historycy, równolegle z obrazem, który miał zdobić Zamek Królewski w Warszawie T. Dolabella lub jego uczniowie stworzył inny obraz o identycznym wątku, o zmodyfikowanej jednak nieco kompozycji, który ozdobił imponującą rezydencję w Podhorcach pod Lwowem. Kilka lat temu został on odnaleziony w zasobach muzealnych we Lwowie. Odrestaurowali go polscy specjaliści z pracowni Zamku Królewskiego na Wawelu.

W Wilnie płótno będzie eksponowane aż do 2021 roku, kiedy obchodzona będzie 610. rocznica odzyskania Smoleńska i złożenia przysięgi przez cara moskiewskiego Wasyla IV Szujskiego.  



Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Aleksandra Konina