Odbyły się negocjacje w ramach normandzkiej czwórki. Zapowiedziano dalsze rozmowy


Fot. BNS/Scanpix/AP
Przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec we środę, 26 stycznia, rozmawiali w Paryżu przez osiem godzin i zgodzili się co do potrzeby wprowadzenia trwałego i bezwarunkowego zawieszenia broni w Donbasie. Choć Rosjanie uznali, że szczyt w Paryżu nie przyniósł wielkich postępów, zasugerowali, że możliwe będzie spotkanie przywódców negocjujących państw. Ukraina jest zadowolona z powrotu rozmów w formacie normandzkim i wyraziła nadzieję, że w przyszłości uda się dojść do porozumienia i doprowadzić do deeskalacji sytuacji na wschodzie kraju. Kolejne spotkanie normandziej czwórki – za dwa tygodnie w Berlinie

Były to pierwsze rozmowy w tym formacie od 2019, podczas których dyplomaci zgodzili się w czymkolwiek i przyjęli wspólną deklarację.

Rosja zgodziła się wywierać presję na separatystów i ponownie się zaangażować w prace normandzkiej czwórki, by doprowadzić do zakończenia konfliktu w Donbasie. Przedstawiła również swoje warunki deeskalacji.

Rosjanie chcą, by Ukraina zmieniła prawo, pozwalające na ćwiczenia sił zbrojnych innych państw na jej terytorium. Podkreślili również, że w kontekście Donbasu, wzywanie Rosji do zaprzestania przemieszczania wojsk we własnych granicach jest bezcelowe, szczególnie gdy państwa NATO prowadzą niezwiązane z tą wojną ćwiczenia u granic Rosji.

Moskwa jest również zdania, że format normandzki nie będzie miał przyszłości, jeśli wszyscy jego członkowie nie przyjmą wspólnej interpretacji porozumień mińskich. Podtrzymuje również, że separatyści wywiązują się ze swoich zobowiązań.

Wiele kwestii nie zostało rozwiązanych, ale Rosja, wyraża nadzieję na ustępstwa ze wszystkich stron.

Choć Rosjanie uznali, że szczyt w Paryżu nie przyniósł wielkich postępów zasugerowali, że w przypadku porozumienia co do kwestii formalno-prawnych przyszłego porozumienia pokojowego, możliwe będzie spotkanie przywódców negocjujących państw.

Ukraina jest zadowolona z powrotu rozmów w formacie normandzkim i wyraziła nadzieję, że w przyszłości uda się dojść do porozumienia i doprowadzić do deeskalacji sytuacji na wschodzie kraju. Podkreśliła również, że wspólna deklaracja o dążeniu do stałego zwieszenia broni jest bardzo ważna. Kijów jest zdania, że wszyscy uczestnicy rozmów liczą na pozytywne rezultaty dalszych negocjacji.

Pozytywnie spotkanie w Paryżu ocenili również Francuzi. Za dwa tygodnie odbędzie się kolejne spotkanie normandzkiej czwórki, tym razem w Berlinie.

Na podstawie: IAR