Opozycja w Wilnie żąda wstrzymania reorganizacji szkół


Czy potrzebna jest taka reorganizacja?
Opozycyjne partie Samorządu m. Wilna żądają wstrzymania procesu reorganizacji i likwidacji szkół dopóki sejm nie przyjmie nowej redakcji ustawy o oświacie.
Autorzy oświadczenia twierdzą, że projekt decyzji stołecznej Rady z dnia 31 marca br. o reorganizacji szkół w Wilnie jest sprzeczny z ustawą o administrowaniu publicznym, z ustawą o oświacie i ustawą o samorządach. Jest również sprzeczny z założeniami regulaminu Rady Samorządu Miasta Wilna.

W sejmie trwają prace nad nowelizacją ustawy o oświacie, która ma określić typy szkół. Poprawki mają zostać przyjęte do lipca bieżącego roku. Nowelizacja wniesie wiele zmian do systemu oświaty. Decyzja przyjęta zbyt pochopnie w przyszłości będzie musiała zostać zmieniona, a to będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami - podkreślają autorzy oświadczenia.

Oświadczenie podpisali: Jarosław Kamiński w imieniu Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, Gediminas Rudžionis z partii „Porządek i Sprawiedliwość” i Algis Paleckis z lewicowej partii „Frontas”.

W oświadczeniu mówi się również, że władze Wilna nie mają argumentów na to, dlaczego należy reorganizować oraz likwidować wybrane szkoły. Projektowi reorganizacji szkół zarzucono również brak omówienia perspektyw rozwoju sieci placówek oświatowych ze społecznościami szkół i mieszkańcami miasta. Dyrektor Departamentu Oświaty Samorządu  m.Wilna Gintaras Petronis powiedział, że brak rozmów ze społecznością szkolną był podyktowany brakiem czasu. Takie rozmowy odbędą się w przyszłym tygodniu.

Władze miasta, podejmując się reorganizacji szkół, mają nadzieję, że podział koszyczka szkolnego będzie bardziej efektywny. G. Petronis niejednokrotnie podkreślał, że z powodu błędnego podziału funduszy maleją wypłaty dla nauczycieli oraz ubożeje oferta zajęć pozalekcyjnych.