Order Lwa Finlandii dla Mariana Turskiego


Marian Turski, fot. lt.wikipedia.org/M.Z. Wojalski
Pochodzący z Druskienik historyk i dziennikarz Marian Turski został odznaczony Orderem Komandora Lwa Finlandii. Uroczysta ceremonia odbyła się we wtorek, 5 czerwca, w rezydencji ambasador Finlandii w Polsce Hanny Lehtinen.







„Z panem Marianem Turskim współpracujemy już od dłuższego czasu i jest on częstym gościem w ambasadzie. Nasze działania były mocno związane ze stuleciem niepodległości Finlandii, kiedy w muzeum POLIN (Muzeum Historii Żydów Polski – przyp. red.) organizowaliśmy obchody naszego stulecia w styczniu 2017 roku, na których był obecny premier Finlandii i również ówczesny premier Polski. Była to bardzo owocna współpraca. Pan Turski był niezwykle zaangażowany i bardzo nam pomógł to zorganizować w takim kształcie, w jakim faktycznie wyglądało. Łączy go też długa znajomość z architektem muzeum POLIN, Finem, panem Rainerem Mahlamäkim, który był obecny na odznaczeniu. Nie ukrywał, że jest to dla niego ważna znajomość, od pierwszego momentu Marian Turski zrobił na nim duże wrażenie i od tamtej pory jest dla niego ważną i bliską osobą” – o współpracy Mariana Turskiego z Ambasadą Finladii w Polsce opowiedziała Wilnotece Marta Szewczyk z ambasady. Dodała, że Marian Turski był obecny także na konferencji z udziałem fińskich parlamentarzystów „The Use and Abuse of History in Conflicts”, która odbyła się w 2016 roku w Helsinkach.

Dzięki sprzyjającej pogodzie uroczystość udało się zorganizować w ogrodzie rezydencji ambasador Finlandii. Rozpoczęła się od przemówienia ambasador Hanny Lehtinen, która nie kryła, że jest dla niej wielką przyjemnością móc wręczyć to odznaczenie. Jak podkreśliła, znajomość z Marianem Turskim jest dla niej bardzo cenna i cieszy się, że to ona może osobiście przekazać mu order. Z końcem sierpnia kończy się bowiem jej kadencja w Polsce.

Głos zabrał także sam odznaczony. Jego słowa wzbudziły w zebranych największe zainteresowanie. Po nim wystąpił Rainer Mahlamäki. Uroczystość zakończyła się przyjęciem, podczas którego już w mniej oficjalnej atmosferze gratulowano Turskiemu wyróżnienia.

Polski historyk i dziennikachrz żydowskiego pochodzenia Marian Turski urodził się w 1926 roku w Druskienikach. W czasie wojny przebywał w łódzkim getcie, z którego trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Wiosną 1945 roku przeżył marsz śmierci byłych więźniów obozu do KL Buchenwald. Po wojnie osiadł w Warszawie. Od 1958 roku kieruje działem historycznym tygodnika „Polityka”. Jest także wiceprzewodniczącym Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, członkiem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II Wojnie Światowej, członkiem Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, Rady stowarzyszenia prowadzącego Dom Konferencji Wanesse i przewodniczącym Rady Muzeum Historii Żydów Polskich.

W ubiegłym tygodniu Marian Turski był gościem Międzynarodowego Festiwalu Poezji „Maj nad Wilią”, podczas którego wziął udział w debacie „Dziennikarz – zawód dla cyników?”.

Order Lwa Finlandii to odznaczenie za zasługi cywilne i wojskowe, które zostało ustanowione w 1942 roku. Przyznawane jest przez prezydenta Finlandii, jednak to placówki dyplomatyczne zgłaszają propozycje osób, którym może zostać wręczony.  

Na podstawie: inf. wł., facebook.com, pl.wikipedia.org