Pałac w Landwarowie niszczeje


Pałac w Landwarowie
Zabytkowy XIX-wieczny pałac Tyszkiewiczów w Landwarowie, jedna z najpiękniejszych rezydencji na Litwie, powoli zamienia się w ruinę. Jak złośliwie napisał dziennik „Lietuvos rytas”, przedsiębiorca Laimutis Pinkevičius, właściciel pałacu, dotrzymał swej obietnicy, że pałac będzie dostępny dla publiczności: może tam trafić, kto tylko chce. Dlatego dziś ten wybudowany w stylu gotyku angielskiego budynek straszy oczodołami wybitych okien i wyrwanych drzwi. Wnętrze dewastowane jest przez wandali. Niszczeje również mierzący 2,5 hektara park, dzieło sprowadzonego przez Tyszkiewiczów z Francji Edouard'a Andre.
Gdy w 2007 r. prezes spółki „Ranga Group” L. Pinkevičius nabył pałac, planował tam zamieszkać. Zabytkowy budynek miał być odrestaurowany. Przygotowano odpowiednie projekty, przeprowadzono niezbędne badania, które zresztą Departament Dziedzictwa Kulturowego wsparł sumą 100 tys. litów. Dziś właściciel nie ukrywa, że mieszkać w pałacu nie będzie. Obiecuje urządzić w budynku hotel, a park uporządkować i udostępnić zwiedzającym. Problemy finansowe zmusiły go jednak do wstrzymania wszelkich prac. Nie ma już nawet stróża z psem, by strzec całego terenu. Wandale korzystają więc z sytuacji.

Dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego Diana Varnaitė zapewniła Wilnotekę, że już bada sytuację i zrobi wszystko, by zabytkowy pałac uratować. Obecnie analizuje umowy i dokumenty, by wyjaśnić, jakie działania może podjąć jej departament.

Starosta Landwarowa Jonas Kietavičius w rozmowie z Wilnoteką nie krył rozgoryczenia. Jest zdania, że pałacu w ogóle nie należało przekazywać w prywatne ręce. Oskarża też Departament Dziedzictwa Kulturowego o stosowanie podwójnych standardów, bo L. Pinkevičiusowi zezwalał na wszystko, a gdy starostwo chciało uporządkować system stawów w parku (starosta znalazł starych mieszkańców, którzy pracowali u Tyszkiewiczów i potrafili wskazać, co i jak należy naprawić), to departament zażądał sporządzenia drogich projektów i uzyskania czasochłonnych zezwoleń...

Nagłośnienie sytuacji o Landwarowie na razie przyniosło tylko jeden wymierny rezultat - właściciel pałacu obiecał, że na posterunek powróci stróż...