Palmy podwileńskie na targach w Berlinie

Międzynarodowe Targi Gospodarki Żywnościowej, Rolnictwa i Ogrodnictwa „Grüne Woche” jak co roku to przede wszystkim bogata, międzynarodowa oferta artykułów spożywczych i używek, artykułów delikatesowych, świeżych produktów, narzędzi i maszyn rolniczych, wyposażenia i urządzeń produkcyjnych dla rolnictwa i ogrodnictwa, nasion, szklarni, bydła hodowlanego, zwierząt domowych, myślistwa i wędkarstwa. Część wystawy poświęcona jest sprzętowi kuchennemu, wyposażeniu kuchni i akcesoriom technicznym dla gospodarstw domowych.

W 83. edycji wydarzenia uczestniczy ponad 1600 wystawców z 67 krajów. Na stoiskach prezentowanych jest ponad 100 000 produktów z całego świata, a targom towarzyszy 300 wydarzeń specjalistycznych. Dla osób z branży jest to znakomita okazja, aby zaprezentować swoje produkty, podpatrzeć, co oferuje konkurencja oraz spróbować wielu smakołyków ze wszystkich stron świata.

Litewska ekspozycja zajmuje powierzchnię 262 m kw. Na dwóch piętrach rozlokowały się litewskie firmy produkujące wyroby naturalne i ekologiczne, według starych receptur. Odwiedzający częstowani są sękaczem, popularnymi ciastkami „grzybki”, trzema rodzajami tradycyjnego wiejskiego piwa, czarnym chlebem oraz chlebem z różnymi dodatkami, kwasem, ekologicznymi wyrobami masarskimi, miodem z dodatkiem jagód i wieloma innymi litewskimi specjałami.

Osobną część litewskiego stoiska zajmują przedmioty rękodzieła prezentowane przez rzemieślników: miedziane ozdoby, gliniane naczynia, hafty oraz podwileńskie palmy. 

Agata Granicka jest certyfikowaną palmiarką i jako członkini Wileńskiego Stowarzyszenia Związku Twórców Ludowych Litwy uczestniczy w berlińskich targach po raz piąty. „Teraz, po pięciu latach palmy nie są już czymś tak egzotycznym, chociaż nadal dalej niż w Polsce są znane niewielu osobom. Reakcje na takiej międzynarodowej imprezie są różne. Niektórzy sądzą, że to szczoteczka do zmiatania kurzu, inni, że można ją zasiać i wyrośnie. Kiedyś przyszły na stoisko dwie dziewczyny z Maroka i dopytywały o nasiona. Sądziłam, że czegoś nie rozumiem, poprosiłam o pomoc tłumacza, okazało się, że rzeczywiście proszą o nasiona, bo chciałyby w domu taką palmę zasiać” – Agata Granicka prowadzi więc podczas podczas „Zielonego Tygodnia” warsztaty wicia palm. Odwiedzający z całego świata nie tylko przyglądają się temu procesowi, ale też bardzo chętne sami próbują wykonać palemkę. „Próbują nawet chętniej niż Litwini podczas zajęć edukacyjnych, które prowadzę w kraju. Za granicą bardzo się ceni wszystko, co jest naturalne, co zostało wykonane własnymi rękoma” – w rozmowie z Wilnoteką powiedziała palmiarka. 

Na podstawie: zum.lt, inf.wł.