Pamięci Jolanty Teresy Pietkiewicz-Maciejewskiej...


Rodzina i przyjaciele pożegnali śp. Jolantę Teresę Pietkiewicz-Maciejewską, fot. wilnoteka
Na cmentarzu parafialnym św. św. Piotra i Pawła na Antokolu rodzina i przyjaciele pożegnali śp. Jolantę Teresę Pietkiewicz-Maciejewską. "Modlitwa i śpiew były Twoją siłą w radościach i trudach" - mówił podczas mszy św. pogrzebowej ks. Jan Sosnowski. Wieloletnia solistka Polskiego Artystycznego Zespołu Pieśni i Tańca "Wilia", polonistka, współzałożycielka Wileńskiego Towarzystwa Dobroczynności odeszła 2 lipca 2017 r. Miała 55 lat.
 
"...piękne, Boże, chrześcijańskie, ojczyste wartości kształtowali Twoi rodzice, bliscy, Twój wileński dom - zawsze otwarty dla Boga i drugiego człowieka. (...) W Twoim domu rodzinnym wielu znajdowało schronienie, staropolską gościnność: ludzie świeccy, zagubieni, potrzebujący, kapłani, których obecność dzisiaj świadczy o tym, księża z Polski. Ja także od 30 lat doznaję tej życzliwości i wsparcia duchowego. Dzisiaj wielu się modli tutaj, w naszej ojczyźnie - w Warszawie, Krakowie, Zakopanem, Białymstoku, Karstuli czy Oslo. Ubogacałaś nas wszystkich swoim spokojem, życzliwością i pięknym śpiewem, i grą" - podczas mszy św. pogrzebowej mówił zaprzyjaźniony z rodziną Pietkiewiczów i Maciejewskich ks. Jan Sosnowski z parafii pw. Nawiedzenia N.M.P. w Bielsku-Białej Hałcnowie.

W homilii ks. Jan Sosnowski wspominał śp. Jolantę Teresę Pietkiewicz-Maciejewską jako osobę otwartą, życzliwą i mimo ciężkiej choroby - pogodną i oddaną innym. Jolanta Teresa Pietkiewicz-Maciejewska urodziła się w Wilnie w 1962 r. Ukończyła Szkołę Średnią nr 19 (obecnie - Gimnazjum im. W. Syrokomli), następnie polonistykę na Litewskim Instytucie Pedagogicznym. Pracowała w polskiej szkole w Łoźnikach i w polskich klasach w szkole nr 60 w Wilnie. Wraz z mężem - Zbigniewem Maciejewskim przed laty założyła i prowadziła Wileńskie Towarzystwo Dobroczynności, które m.in. co roku organizuje wigilie Bożego Narodzenia dla osób samotnych. Należała też do świeckiego zakonu franciszkanów, którego była przełożoną. Była też członkinią Zespołu Pieśni i Tańca "Wilia", a przez 12 lat - jego solistką. Wraz z mamą, Jadwigą Pietkiewicz przez wiele lat należała do chóru parafii św. św. Piotra i Pawła w Wilnie. 


Zdjęcia i montaż: Jan Wierbiel