Pamięci Zbyszka Cybulskiego


Zbigniew Cybulski w filmie "Popiół i diament", fot. filmpolski.pl
W sobotę, 8 stycznia, minęła 44. rocznica śmierci jednego z najwybitniejszych aktorów polskich XX wieku - Zbigniewa Cybulskiego. Na Dworcu Głównym we Wrocławiu, przy tablicy upamiętniającej tragiczną śmierć aktora pod kołami pociągu, odbyła się skromna uroczystość, złożono kwiaty.
W uroczystości, która od czasu wmurowania tablicy w posadzkę peronu nr 3 wrocławskiego dworca stała się tradycją, wzięli udział przedstawiciele świata kultury i PKP.

”Od momentu, kiedy ta tablica powstała, czyli od roku 1997, spotykamy się tutaj co roku, aby symbolicznie upamiętnić tragiczny moment, który przerwał drogę wybitnego aktora” - mówił, składając kwiaty, rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych Mirosław Siemieniec.

Stanisław Dzierniejko, dyrektor świdnickiego Festiwalu Reżyserii Filmowej, podkreślił, że po śmierci Cybulskiego polska kinematografia straciła ”najlepszego z najlepszych” aktorów. ”Cybulski był nietuzinkowym i wybitnym aktorem. Potrafił zagrać zarówno role komediowe, jak i tragiczne. To był polski James Dean” - mówił Dzierniejko.

Zbigniew Cybulski urodził się 3 listopada 1927 roku w miejscowości Kniaże koło Stanisławowa. Studiował w Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie, ale edukacji nie zakończył. Był aktorem teatrów gdańskich: Wybrzeża (1953-1955), Bim-Bom (1954-1960, którego był także kierownikiem artystycznym), ponownie Wybrzeża (1958-1960) oraz warszawskich: Wagabundy (1960), Ateneum (1960-1963). Zagrał w kiludziesięciu filmach. Jego wybitne role filmowe, szczególnie ta z "Popiołu i diamentu" (w reżyserii Andrzeja Wajdy) sprawiły, że jako pierwszy po wojnie uzyskał status "gwiazdy" i aktora kultowego.

Zbigniew Cybulski zginął tragicznie 8 stycznia 1967 roku. Miał 40 lat. Wracał z planu zdjęciowego do filmu "Morderca zostawia ślad" w reżyserii Aleksandra Ścibora-Rylskiego. Zginął pod kołami ekspresu, do którego próbował wskoczyć właśnie z peronu 3 wrocławskiego Dworca Głównego. Pochowany został na cmentarzu w Katowicach.  

Pamięci kultowego aktora poświęcono filmy: "Wszystko na sprzedaż" i "Zbyszek".

8 stycznia 1997 roku, w 30. rocznicę jego śmierci, na peronie 3 wrocławskiego dworca, w miejscu gdzie zginął Cybulski, Andrzej Wajda odsłonił pamiątkową tablicę.

Na podstawie: PAP, inf.wł.

Komentarze

#1 Ja i Pan Zbyszek kochalismy

Ja i Pan Zbyszek kochalismy sie w tej samej marce samochodow. Ja mam tu u siebie w Texasie 17 filmow czyli wszystkie na DVD z jego udzialem.

#2 a propos poprzedniego wpisu:

a propos poprzedniego wpisu: napisal go znawca przedmiotu, bo malo ze cowboy i aktywny emisariusz rezimu lukaszenki, to jeszcze i mama koli :)

#3 Najlepszy technicznie aktor

Najlepszy technicznie aktor polskiego kina.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.