Parlament ukraiński przyjął ustawę o języku ukraińskim w życiu publicznym


Parlament Ukrainy, fot. Wadim Chuprina
Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w czwartek, 25 kwietnia, ustawę o języku ukraińskim, która przewiduje obowiązkowe używanie tego języka w instytucjach państwowych, organach samorządowych oraz w innych dziedzinach życia publicznego.





Ustawę, którą określono mianem „historycznej”, poparło 278 deputowanych w liczącym obecnie 423 posłów parlamencie; powinno zasiadać tam 450 posłów, lecz nie ma w nim reprezentantów zaanektowanego przez Rosję Krymu oraz opanowanych przez separatystów rejonów Donbasu. Przeciwko ustawie wystąpili deputowani prorosyjskiego Bloku Opozycyjnego, którzy uznali, że rozdziela ona ukraińskie społeczeństwo.

Przed głosowaniem przewodniczący parlamentu Andrij Parubij namawiał do poparcia nowych regulacji w dziedzinie języka państwowego. Jak mówił, język ukraiński jest dziś szczególnie ważny, bo jest sprawą bezpieczeństwa i obrony. Podkreślił, że Władimir Putin walczy przede wszystkim o serca i świadomość Ukraińców, dopiero potem przysyła rosyjskie czołgi. „To język nas jednoczy. Tam, gdzie ukraińska mowa, tam zwycięstwo” – podkreślał przewodniczący ukraińskiego parlamentu.

Ustępujący po przegranych wyborach prezydent Petro Poroszenko porównał ustawę z nadaniem autokefalii dla Kościoła prawosławnego w jego kraju.

„Przyjęcie Ustawy o zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako języka państwowego jest tak samo ważne jak odbudowa naszej armii i uzyskanie autokefalii dla Cerkwi Prawosławnej Ukrainy. (...) Jest to jeszcze jeden krok ku naszej mentalnej niepodległości” – napisał szef państwa w mediach społecznościowych.

Pierwsze czytanie dokumentu odbyło się w październiku 2018 roku. Przed drugim, ostatecznym czytaniem, wprowadzono do niego ok. 2 tysięcy poprawek.

Ustawa nakazuje używanie języka ukraińskiego w sferze publicznej przez urzędników, sędziów, policjantów, żołnierzy, nauczycieli, pracowników zakładów medycznych, adwokatów i notariuszy. Gwarantuje też, że w przedszkolach i początkowych klasach szkół nauczanie mniejszości narodowych będzie odbywało się w ich językach ojczystych na równi z językiem państwowym.

Ustawa nie dotyczy obrzędów religijnych ani języka używanego w sferze prywatnej.

Dokument przewiduje również, że w ciągu trzech miesięcy od jego uchwalenia parlament powinien przyjąć ustawę o językach mniejszości narodowych.

Nowe przepisy ponadto mówią, że ukraińskim powinny władać osoby ubiegające się o obywatelstwo Ukrainy. Język ukraiński ma być językiem wykorzystywanym w mediach (nie mniej niż 90 procent czasu antenowego) oraz że, w języku tym ma być wydawane nie mniej niż 50 procent książek, które ukazują się w jednym wydawnictwie w ciągu roku.

Ustawa przewiduje także m.in. powołanie Narodowej Komisji Standaryzacji Języka Państwowego. „Obroną” języka będzie zajmował się pełnomocnik, powoływany przez rząd. W dokumencie przewidziano także kary administracyjne za łamanie ustawy, jednak zaczną one obowiązywać za trzy lata. Ustawa wejdzie w życie dwa miesiące po jej opublikowaniu.

Na podstawie: PAP, IAR