Pielgrzymi z Suwałk przekroczą dziś granicę

Historia suwalskiej pielgrzymki liczy sobie 27 lat. Od samego początku organizują ją salezjanie prowincji warszawskiej. Po raz pierwszy suwalscy pielgrzymi wyruszyli na szlak po odzyskaniu przez Litwę niepodległości w 1991 roku. Pielgrzymka miała być dziękczynieniem za wolność narodów Europy Środkowo-Wschodniej i upadek reżimu komunistycznego. W kolejnych latach pielgrzymka zyskiwała coraz większą popularność. W latach świetności brało w niej udział nawet 2 tys. pątników. W tym roku na szlak wyruszyło 7 grup, w których łącznie pielgrzymuje prawie 700 osób. Oprócz Polaków pielgrzymują Ukraińcy z diecezji żytomierskiej, młodzież z Rosji oraz pojedyncze osoby z Czech, Niemiec i Francji. Obecnie głównym przewodnikiem całej pielgrzymki jest ks. Tomasz Pełszyk.

Tegoroczną Pieszą Pielgrzymkę z Suwałk do Ostrej Bramy rozpoczęto dwa dni temu od mszy świętej pod przewodnictwem biskupa ełckiego ks. Jerzego Mazura. W pierwszym dniu pielgrzymi przeszli z Suwałk do Krasnopola, pokonując 24 kilometry. Tamtego dnia wszystkie grupy odwiedził bp Jerzy Mazur, który wygłosił konferencję o nowej ewangelizacji i misyjności Kościoła. Biskup opowiadał pielgrzymom o diecezji ełckiej i zapraszał do jej odwiedzania.

Wczoraj pielgrzymi przeszli z Krasnopola do Berżnik i po raz ostatni nocowali w Polsce. Dzisiaj przekroczą granicę polsko-litewską i dojdą do Lejpun. Jutro zawitają do Merecza, w środę do Oran, następnie do Ejszyszek, Solecznik, Turgiel i Rudamina. Najkrótszy, 10-kilometrowy etap pielgrzymki wiedzie z Niemieża do Wilna, a najdłuższy - 35-kilometrowy z Oran do Ejszyszek. Do Wilna pielgrzymi dotrą 24 lipca. Już teraz zapraszamy do Wilnoteki na relację spod Ostrej Bramy.

Kult Matki Ostrobramskiej sięga historią kilka stuleci wstecz. Ze względu na uwarunkowania historyczne wizerunek Matki Boskiej jest istotny dla Polaków, Litwinów, Łotyszy, Białorusinów i Ukraińców.

Na podstawie: niezalezna.pl, suwalki-wilno.salezjanie.pl, facebook.com