Pierwszy wspólny polonez polskich szkół w Wilnie


Fot. Wilnoteka/Ewa Przychodska
Na Placu Katedralnym maturzyści sześciu polskich szkół zatańczyli poloneza. Nad stworzeniem układu i przygotowaniem młodzieży pracowało trzech choreografów: Danuta Mieczkowska - Kowalczuk, Teresa Andruszkiewicz i Andrzej Kostygin. Emocje i wrażenia jakich doświadczyli maturzyści podczas tańca pozostaną na długo w ich pamięci.




„Moim zdaniem to były bardzo mocne emocje, zebrało się sporo osób, to było wielkie  wydarzenie” – powiedział Rafał Marcinkiewicz, absolwent Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego w Wilnie.

„Jesteśmy zachwyceni, bo wymagało sporo czasu, aby dzisiaj zatańczyć, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni z tego” – powiedziała Agnieszka Stefanowicz, absolwentka Gimnazjum im. św. Jana Pawła II w Wilnie.

„Emocje są fantastyczne, bardzo przyjemnie słyszeć podczas tańca oklaski, jesteśmy małą cząstką dużej społeczności, dlatego czujemy się niesamowcie” – powiedziała Magdalena Jarosławska, absolwentka Gimnazjum im. św. Jana Pawła II w Wilnie.

„Przede wszystkim to taka ekscytacja, bo sporo pracy zostało włożone i to się udało. Warto było odbyć tyle prób, aby osiągnąć taki rezultat” – powiedział Tomasz Sokołowski, absolwent Liceum im. Adama Mickiewicza w Wilnie.

Nie mniej jednak przygotowanie takiego tańca wymagało sporo czasu i poświęcenia. Zapamiętanie układu według absolwentów było najtrudniej, z powodu koronawirusa prób nie było zbyt dużo, ale mając dobrych choreografów maturzyści cieszą się, że udało się im zatańczyć. Najważniejsza była wytrwałość, bo próby czasem trwały do 4 godzin, więc trudno było wszystko pojąć. Tańczyło 78 par, więc wyzwaniem również było równo ustawić i aby dobrze to wyglądało.

Warto zaznaczyć, że w tym roku po raz pierwszy polskie szkoły wspólnie zatańczyły poloneza. Dlatego maturzyści wierzą, że to stanie się tradycją.

Daniel Gancewski, absolwent Gimnazjum im. św. Jana Pawła II w Wilnie, sądzi, że jest to dobry pomysł, kiedy polskie szkoły łączą się, przez co mogą bliżej się zapoznać, pokazują, że polska kultura nie zginie. „To umacnia więź wszystkich szkół, a takie wydarzenie reprezentuje polskość, szczególnie tutaj na Wileńszczyźnie, że pamiętamy o tych prawdziwych tradycjach” – powiedział Tomasz Sokołowski.

Mając w ręku świadectwa dojrzałości, maturzyści cieszą się z wyników egzaminów i już myślą jakie studia podejmą. Plany absolwentów są różne: wstąpić do Łódzkiej Szkoły Filmowej, zastanawiają się o podjęciu nauki na Litwie, bądź w Polsce, wyjadą do Anglii, rozważają studia filologiczne lub prawo.

Maturzystom życzymy powodzenia na nowym starcie życiowym!


Zdjęcia: Mateusz Mozyro
Montaż: Tomasz Maksymowicz