Pod karą rocznej pensji


Fot. progressforpoland.com
Za kilka miesięcy urzędnika w Polsce będzie można ukarać finansowo nawet do wysokości rocznej pensji. Wystarczy orzeczenie sądu, że podjął on decyzję z rażącym naruszeniem prawa i spowodował przy okazji powstanie szkód. Czy strach przed gigantyczną karą do reszty sparaliżuje urzędy?
W myśl ustawy podpisanej w poniedziałek przez prezydenta Bronisława Komorowskiego urzędnicy, którzy swoim działaniem lub jego zaniechaniem rażąco naruszą prawo i spowodują powstanie szkód innych obywateli lub przedsiębiorców, mogą spodziewać się kary nawet do wysokości 12 miesięcznych pensji. Wystarczy, że instytucja zatrudniająca urzędnika będzie musiała wypłacić odszkodowanie za jego błędną decyzję, podjętą z rażącym naruszeniem prawa.

Ustawa wejdzie w życie po upływie 3 miesięcy od ogłoszenia jej w Dzienniku Ustaw. Dopiero wówczas urzędnicy powinni zacząć się bać, bowiem to od tego dnia wszystkie ich działania lub zaniechania, które w przyszłości okażą kosztowne dla zatrudniających ich instytucji, mogą przynieść gigantyczną karę.

Czy tak surowe kary nie spowodują paraliżu w urzędach? Tempo ich prac i tak pozostawia wiele do życzenia, a kiedy wejdą nowe sankcje, pracownicy administracji publicznej mogą zacząć się zastanawiać bez końca. Tym bardziej że orzeczenia sądów bywają czasem sprzeczne, mimo iż bazują na tych samych paragrafach. To samo dotyczy wydawanych przez urzędy skarbowe wykładni przepisów, czyli oficjalnej ich interpretacji.

Na podstawie: tvn24.pl, inf.wł.