Podsumowanie Maratonu Wileńskiego


Fot. maratonas.lt
Na starcie największego w kraju Międzynarodowego Maratonu Wileńskiego stanęło ponad cztery tysiące biegaczy z trzydziestu krajów. Biegacze próbowali sił na siedmiu trasach, w różnych kategoriach wiekowych. Najlepszy okazał się Litwin Tomas Venckūnas.
Ponad cztery tysiące miłośników biegania postanowiły spędzić niedzielny poranek dość nietypowo, uczestnicząc w IX Międzynarodowym Maratonie Wileńskim. Początek i koniec trasy był na placu Katedralnym. Trasa biegu objęła cztery mosty nad Wilią i Wilenką, kościoły, górę Subocz, wieżę Giedymina i inne malownicze miejsca Wilna. Władze miasta w całości udostępniły ulice Starego Miasta biegaczom i ich kibicom.

Podczas gdy kilka tysięcy sportowców biegło dziesiątki kilometrów ulicami miasta, inni skarżyli się na zamknięte ulice i nieprzejezdne drogi. „Muszę się przyznać, że złamałem zasady ruchu drogowego i przeszedłem ulicę w miejscu zabronionym” - powiedział mieszkaniec Wilna, Martynas. Dodał, że chociaż tego typu imprezy stwarzają dużo niedogodności kierowcom, to jest to wielkie wydarzenie dla miasta i jeden dzień można pocierpieć. Wicemer Samorządu Miasta Wilna Romas Adomavičius jest zdania, że wszystkim nigdy się nie dogodzi, toteż z dystansem podchodzi do skarg mieszkańców.

Najszybszym biegaczem IX Międzynarodowego Maratonu Wileńskiego okazał się Litwin Tomas Venckūnas, który pokonał trasę w ciągu 2 h 26 min 55 s. Drugi na mecie był Polak Krzysztof Bartkiewicz, który dystans ponad 42 km pokonał w ciągu 2h 31 min 1 s. Trzeci finiszował Białorusin Dmitrij Bryhorju - 2 h 33 min 48 s.

Na podstawie: vilniausmaratonas.lt, vilnius.lt, diena.lt