Pol-Inowex ma zlecenie na Litwie

Mirosława Januszkiewicz, 20 stycznia 2012, 11:55

Fot. www.wilnoteka.lt

Lubelska firma Pol-Inowex, zajmująca się przenoszeniem instalacji przemysłowych, zdobyła największy kontrakt w swej historii. Przenosi olbrzymi silos cukrowy z Węgier na Litwę. To oznacza nie tylko zyski, ale i nowe miejsca pracy.

Silos cukrowy zostanie zbudowany w Kiejdanach. Litewscy producenci cukru, jako jedyni w Unii Europejskiej, nie mieli silosu do przechowywania swej produkcji. Dotychczas wyprodukowany w Mariampolu i Kiejdanach cukier był przesypywany do big bagów lub mniejszych opakowań.

„Realizacja projektu potrwa około roku. Obecnie wykonujemy prace demontażowe. Równocześnie rozpoczęliśmy już transport części silosu na Litwę” - mówi Bartosz Świderek, wiceprezes Pol-Inowexu.

Silos ma 52 m wysokości i 42 m średnicy. Służy do przechowywania 40 tys. ton cukru. Jak informuje spółka, kluczowym kryterium przy wyborze wykonawcy był czas realizacji zadania. Firma Pol-Inowex wykonywała już podobny projekt na terenie Niemiec i zrealizowała go zgodnie z harmonogramem, dlatego duński zleceniodawca zdecydował się na wybór tej właśnie firmy.

Lubelska spółka działa na rynku już od 20 lat. Przy realizacji projektu pracują podwykonawcy z różnych krajów: Węgier, Litwy i Słowacji. Jednocześnie firma sama poszukuje nowych pracowników i firm gotowych do współpracy. Najważniejszym kryterium jest doświadczenie w demontażu urządzeń przemysłowych. Większość zleceń dla Pol-Inowexu realizowana jest poza granicami kraju. Spółka realizuje w tej chwili kilkanaście projektów na terenie całej Europy.

Na podstawie: lrytas.lt, strefabiznesu.pl

Komentarze

#1 Hmmmmmmmmmmmmmmmm-

BAUBLIS (niezweryfikowany), 23 stycznia, 2012 - 17:42

Hmmmmmmmmmmmmmmmm- nacjonalistom litewskim smakuje cukier polski, więc o co Ci chodzi Wilenski ?Jak narazie to Litwini probuą zlituanizować Polakow litewskich - ALE NIEDOCZEKANIE WASZE - SZYBCIEJ SIE ZRUSYFIKUJECIE LITWINI , BO MACIE TAKIE JAKIES DZIWNE CIĄGOTKI W TAMTYM KIERUNKU- ale wolno Wam.

#2 Niewiem, dokąd idzie cukier

wilenski - (niezweryfikowany), 22 stycznia, 2012 - 12:03

Niewiem, dokąd idzie cukier litewski, bo wszyscy kupują tanszy polski. Moze ten silos zrobi ceny litewskiego tansze ? Wtedy OK.
Wogole nacjonalisci polscy mogli by cieszyc się, zamiast non stop atakowac: chociaz narazie nie udalo się im calkiem polonizowac Litwy, jednak w sensie ekonomicznym wyniki bardzo dobre. :))
I co jeszcze dziwne, ze nacjonalistom polskim poziom zycia, ekonomika, gospodarka - rzeczy malo aktualne. Tylko polonizacja Wilenszczyzny ich intersuje. Reszta - drobiazgi, nie warte uwagi.

#3 A propos - skorzystam z

dls Cowboy (niezweryfikowany), 21 stycznia, 2012 - 16:58

A propos - skorzystam z okazji. Jestem teraz na Litwie na sympozjum i jestem trochę samotny. Poszukuję partnera do gier erotycznych . Musi być wysoki , męski , hojnie obdarzony przez naturę , z sadystycznymi skłonnościami. Najlepiej niech będzie Litwinem - jak mój szef. Uwielbiam być wiązany i bity po głowie gdy partner mnie bierze od tyłu...
Chętnych zapraszam!