Polscy kibole szaleli w Kownie


Reprezentacja Litwy w piłce nożnej, fot. futbolas.lt
Litewscy piłkarze wygrali w towarzyskim meczu z reprezentacją Polski 2:0. Największe emocje wrzały jednak poza murawą. Zgodnie z oczekiwaniami, polscy kibole wywołali zadymę. Bilans wieczorno-nocnych bójek to kilkunastu rannych i kilkudziesięciu zatrzymanych.
Zanim jeszcze doszło do piątkowego meczu, niespokojnie było na stadionie i wokół niego. Grupy polskich pseudokibiców toczyły regularną bitwę z litewskimi służbami ochrony, a także... między sobą. Walczyły przede wszystkim zwaśnione grupy z różnych klubów. Chuligani rzucali betonowymi fragmentami trybun, kamieniami, racami i petardami. Już ponad godzinę przed meczem dodatkowe siły policji otoczyły trybunę dla gości.

Później - w czasie zawodów - komentator kilkakrotnie apelował o spokój, grożąc przerwaniem spotkania. Niestety, w drugiej połowie ponownie wybuchły zamieszki. Z polskiego sektora poleciały w kierunku policji różne przedmioty i race świetlne. Z kolei zza stadionu dobiegały odgłosy wybuchających petard. Policja musiała po raz kolejny użyć gazu łzawiącego.

"Zachowanie naszych kibiców było karygodne i niedopuszczalne. Czy pokryjemy straty? Na razie nie wiemy, ponieważ w tym momencie trudno je oszacować. Usłyszeliśmy, że została sforsowana brama stadionowa, ale czekamy na oficjalne informacje policji i służb porządkowych" - powiedziała Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka prasowa PZPN.

Według informacji dyrekcji stadionu S. Dariusa i S. Girėnasa zniszczono kilkaset krzeseł, fragmenty schodów, a nawet betonowej nawierzchni. Splądrowany został stojący w pobliżu kiosk.

Policja zatrzymała około 60. polskich kibiców, w sobotę rano większość nich była już zwolniona. Pomoc medyczną udzielono co najmniej 8 rannym Polakom, ucierpiał także 1 litewski ochroniarz.

Na trybunach polscy fani stanowili większość. Sektory przeznaczone dla Litwinów świeciły pustkami. Po części mogło to wynikać z obaw o bezpieczeństwo na stadionie, ale również z tego, że piłka nożna nie jest na Litwie szczególnie popularna. Świadczy o tym także stan stadionu S. Dariusa i S. Girėnasa w Kownie: niewielkie trybuny, brak podgrzewania murawy. Polscy dziennikarze boisko ochrzcili mianem kartofliska.   

Wynik meczu stał się niespodzianką - mało kto spodziewał się zwycięstwa Litwy. Między 19. a 29. minutą litewscy piłkarze strzelili dwa gole. Autorem pierwszego był Saulius Mikoliūnas, drugiego - Edgaras Česnauskis. Według komentatotów sportowych Polacy mieli przewagę na boisku, nie potrafili jej jednak wykorzystać.

Na podstawie: BNS, delfi.lt, lrytas.lt, PAP

Komentarze

#1 Dziwne, ze i Polacy i Litwini

Dziwne, ze i Polacy i Litwini wiedzieli kto przyjedzie. Jakim cudem wniesli race i inne przedmioty?
Odrazu widac czy to bandyci czy nie. Po co bylo wpuszczac na stadion przestepcow.
To chyba jedna ze spraw, ktora mimo uplywu lat ciagle pozostaje w sferze tajemnicy. Rozumiem w klubach, ale zeby tacy zwierzeta jezdzili za reprezentacja?

a w sprawie piłkarzy.
Lubie jak ktoś kto wygral na takiej murawie mowi, ze warunki byly "jednakowe" dla obu druzyn. To nie jest cala prawda. Trzeba powiedziec jasno, ze Litwini od zawsze graja na takich murawach i sa przyzwyczajeni, zas Polacy graja na "troche innych" murawach i przyzwyczajeni nie sa. Wiec nie nie pieprzy ze to nie ma znaczenia. W ciagu kilku godzin nie da sie przyzwyczaic.

Fakt ze Polacy przegrali zdziwil mnie bardzo. Jakim cudem tak kochający futbol krak jak Polska (juz wkrotce posiadająca najnowsze stadiony europejskiej klasy, moze przegrac z krajem w ktorym nikt sie polka nozna nie interesuje.

#2 dls Cowboy A w Ameryce

dls Cowboy
A w Ameryce stworzono rezerwaty dla Indian - kraj Cowboi

#3 Pijana, bezrobotna grupka

Pijana, bezrobotna grupka bandytow myslala, ze jest w Tuskolandzie. A tu: klops! Litwa NIGDY nie popusci chamstwu.

#4 @ Jur W Polsce jest

@ Jur

W Polsce jest monitoring na stadionach ekstraklasy i co z tego. Kogo zarejestruje kamera i zostanie rozpoznany to płaci grzywnę i ma zakaz wstępu na stadion. Karze podlega też klub piłkarski np. następny mecz jest rozgrywany bez udziału publiczności. Jednych ukarają to bijatyki zaczynają inni. Nawet jest taki ,,proceder", że ,,kibole" potrafią umówić się, którzy z nich mają się bić, a potem w razie aresztowania zrzucają się wszyscy na adwokatów dla aresztowanych. Oni potrafią umawiać się przez internet i biją się pod miastem w którym jest mecz albo gdzieś po trasie. Jak policja pilnuje stadionu to biją się poza nim. Niektórzy pseudokibice mają powiązania z handlarzami narkotyków. Nawet gdyby w Polsce była taka kara jak w lidze angielskiej, że za wejście na płytę boiska jest bardzo wysoka kara pieniężna to i tak w Polsce taki osobnik wbiegnie na płytę boiska, więcej już nie będzie mógł wejść na stadion ale koledzy za niego zapłacą a w następnym meczu wariował będzie już kto inny. I tak do oporu. Przed Euro 2012 trzeba będzie objąć dozorem jakieś kilka tysięcy osób jak nie więcej.

#5 Duży problem z kibolami mieli

Duży problem z kibolami mieli też Anglicy.Zachowanie ich było kryminalne nie tylko w Anglii lecz na wyjazdach szczególnie w Europie.Poradzono sobie drogą rejestracji tych osobników ,wysokich kar i szczególnego nadzoru imprez - teraz problem właściwie jest opanowany.
Smutno że w Kownie doszło do ekscesów.

#6 @ Kmicic Kto z naszej strony

@ Kmicic

Kto z naszej strony dopuścił do tego żeby banda idiotów pojechała na mecz z Litwą ? Można ich było lepiej sprawdzić przed wyjazdem. Jak tacy idioci wejdą na stadiony podczas Euro 2012 to nie wiem, chyba trzeba będzie sprowadzić wojsko bo na stadionie o pojemności 30 - 40 tys. policja nie da rady a ochroniarze uciekną.

#7 Wstyd i hańba.Dzisiaj w

Wstyd i hańba.Dzisiaj w czasie pikiety pod litewską ambasadą w W-wie czuliśmy się zobowiązani do przeproszenia Litwinów za slandaliczne zachowanie niektórych polskich kibiców. Litewscy Polacy jak również większość Koroniarzy z pewnością potępiają takie zachowania kompromitujące Polaków i Polskę . Nigdy więcej meczy piłkarskich na LT z udziałem "polskich" kiboli. Zostańmy przy siatkówce czy koszykówce.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.