Polska na czele Unii


Logo polskiej prezydencji w Radzie UE, fot. pl2011.eu
Polska objęła przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. O północy fasada Pałacu Prezydenckiego rozbłysła światłami w polskich barwach narodowych i kolorach Unii Europejskiej. W ramach inauguracji polskiej prezydencji na dzisiaj zaplanowano m.in. wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, wizytę przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana van Rompuya w Belwederze i oficjalne przekazanie prezydencji przez węgierskiego premiera Viktora Orbana szefowi polskiego rządu Donaldowi Tuskowi.
"1 lipca 2011 roku to bardzo piękny i ważny dzień. Rozpoczęła się prezydencja Polski w Radzie Unii Europejskiej. To nasz wielki sukces i wielkie źródło radości" - powiedział w czwartek wieczorem, podczas inauguracji polskiej prezydencji Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski. Jednocześnie podkreślił, że Polska ma za sobą niezwykłe 20 lat, ważnych i dobrych dla Polski. "Otwierające dobre perspektywy na przyszłość. Jest z czego się cieszyć, jest z czego być dumnym" - zaznaczył B. Komorowski.

Wśród państw członkowskich, które w 2004 roku przystąpiły do UE, Polska jest czwartym krajem, po Słowenii, Czechach i Węgrzech, sprawującym prezydencję. Podczas półrocznej prezydencji polski rząd chce realizować priorytety dotyczące m.in.: wzrostu gospodarczego, polityki energetycznej i zbliżenia z partnerami na Wschodzie. Nie lada wyzwaniem będzie też głębsze zaangażowanie się w problemy gospodarcze Wspólnoty, których obrazem jest sytuacja w Grecji.

Polska założyła, że wyda na prezydencję około 110 mln euro. Trudno nam się równać pod tym względem z Francją, która wydała na ten cel 160 mln euro w 2 połowie 2008 roku. Najmniej jak dotąd na prezydencję wydała Słowenia, 72 mln euro w 1 połowie 2008 roku.  

Oficjalnie Polska przejmie przewodnictwo w piątek w południe w Warszawie. Odbędzie się wtedy spotkanie premierów Polski i Węgier, Donalda Tuska i Viktora Orbana. Gośćmi szefa polskiego rządu będą też przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oraz szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

Niestety Polska straciła jeden z sukcesów, który był już zaliczany na konto polskiej prezydencji. Wczoraj Unia Europejska zamknęła negocjacje akcesyjne z Chorwacją. Węgry, które przewodniczyły Radzie UE w pierwszej połowie 2011 roku, zgarnęły Polsce sukces sprzed nosa. Budapeszt ubiegł Warszawę dosłownie o godziny.

Chorwacji pozostaje jeszcze podpisanie Traktatu Akcesyjnego, który jest formalnym dokumentem będącym podstawą prawną konieczną do przyjęcia do UE. Musi zostać zaakceptowany przez Parlament Europejski i Radę UE. Warszaw ma więc jeszcze szansę na zaliczenie sukcesu w postaci zaakceptowania traktatu.

Na podstawie: PAP, pl2011.eu

Komentarze

#1 Polska oddycha!!!!!!!! Gdyby

Polska oddycha!!!!!!!! Gdyby wybory parlamentarne odbywały się na początku lipca, na rezimowe PO zagłosowałoby 31,45% badanych - oznacza to, że w porównaniu z ostatnim badaniem poparcie dla tzw. platformy wzrosło o dwa punkty procentowe. Z kolei na PiS głos oddałoby 28,77% respondentów (również wzrost o 4%); na SLD - 12% (wzrost o 1%) - wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej P. przeprowadzonego przez Gemius.

#2 Można powiedzieć o Tusku, że

Można powiedzieć o Tusku, że to jest klasyczny "agent spioch": zniszczyć Polskę jej majątek, doprowadzić do ruiny a kiedy już nic nie będzie czmychnąc do swoich mocodawców na dobrze płatną posadkę. Na jego miejsce postawią Drzewieckiego albo skretyniałego niesioła, mają w zapasie jeszcze niejednego kandydata może Kluzik się załapie - ma doświadczenie. Może to i dobrze ale najpierw musi odpowiedzieć przed sądem za tragedję smoleńską, za zrujnowanie naszej Ojczyzny.

#3 A w Polsce tragicznie jest:

A w Polsce tragicznie jest: niewystarczająca dostępność świadczeń medycznych, brak lokali socjalnych i mieszkań chronionych, zaniedbania w modernizacji dróg, opóźnienia we wprowadzaniu ogólnopolskiego numeru alarmowego 112 - to uwagi NIK o stanie państwa, zawarte w sprawozdaniu za rok 2010.
W roku 2010 przeprowadzono 180 kontroli planowych i 105 kontroli doraźnych. Dotyczyły m.in. wykonania budżetu, a także systemu opieki zdrowotnej, stanu dróg, lokali socjalnych, wprowadzenia numeru alarmowego 112. Ale rezim ma to gdzies.

#4 Widac tutaj nie ma zadnej

Widac tutaj nie ma zadnej moderacji, ktora kasowalaby takich oszolomow jak powyzej....

#5 Rezim Tuskaszenki jest

Rezim Tuskaszenki jest idealny. A wszyscy w jego klice to krysztalowi osobnicy. Kazdy to katolik, kochajacy ojciec i maz. Kazdy z rezimu miluje Europe POnad wszystko. Ponad nawet swoja rodzine. Bo musi byc szef: dlatego Tuskaszenka lata jak kot z pecherzem do Brukseli PO wskazowki. Wariactwo do kwadratu.

#6 Przewodnictwo ełromatołków

Przewodnictwo ełromatołków nie będzie polskie, tylko antypolskie. Będą rozdawali nasze dobra na wyścigi z mijającą kadencją. Nawet ełropejsy temperują ich gorliwość. Nie żeby takie szlachetne, ale wiedzą, że to co robią w Grecji z wielkimi protestami, tuskomory zrobiły pod pijarowską zasłoną dymną (dewastacja i wyprzedaż). A jak Polacy zorientują się PO czasie, że im ptaki wybrali, to będzie draka! I ełropejsy POwstrzymują gorliwość swoich pachołków. Tylko ich wyznawcy (tych pachołków znaczy) wierzą w "rządzenie" Europą... Biedaki.

#7 Eurokomusze komisje

Eurokomusze komisje znienawidzonego eurozlepu daja marchewki Tuzhkowi na te 6 miesiecy przed wyborami, tak aby narod polski widzial "cuda" tego rudego autokraty. Parszywa gra upadajacego gangsterstwa bruxelskiego. Ale za to bruxela trzyma klike Tuzhka mocno na pasku!!

#8 Prezydencja jest rotacyjna i

Prezydencja jest rotacyjna i nic nadzwyczajnego nas nie spotyka - uważa prezes PiS Jarosław Kaczyński i Polacy. I dodaje: - Pozycję międzynarodową wypracowuje się w inny sposób.
Na pytanie o możliwość umocnienia naszej pozycji na arenie międzynarodowej Jarosław Kaczyński powiedział, że Polska po prostu przejęła tę funkcję po wielu innych krajach. - Na dodatek w sytuacji "polizbońskiej" to przewodnictwo jest słabsze niż było przedtem - mówił.
Za "przesadne" uznał prezes PiS mówienie o "wzmocnieniu naszej pozycji". - Mamy w naszym dyskursie politycznym taką tendencję, żeby przypisywać znaczenie różnym wydarzeniom w zasadzie rutynowym, albo nie tak ważnym - mówił.
Tragedia do kwadratu zatem. Dno.

#9 @Magnat III Elekt Pomyliles

@Magnat III Elekt

Pomyliles adresy - pisz swoje pretensje na radiomaryja.pl i daj Polakom z Litwy swiety spokoj.

#10 Rezimowe media POdniecaja sie

Rezimowe media POdniecaja sie tzw. prezydencja. Tymczasem Bruksela zarzadala extra zaplaty skladki do banktutujacego jej budzetu o 150 mln euro na te 6 miesiecy. Czy stac nas na ten durny POmysl, jak nie ma autostrad, a tylko dlug wewnetrzny rezimu rosnie o 9 tys zlotych/sek, zas POnad 200 tys polskich dzieci gloduje, a rezim paple bajki o jakims "przewodnictwie".. dno.

#11 Co tam biedolić o Chorwacji?

Co tam biedolić o Chorwacji? Rutynowa sprawa. A Chorwaci nie az tak garneli się do Unii jak inni.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.