Polskie warunki stawiane Możejkom


Fot. ARC, http://images.google.lt/imgres?imgurl=http://www.nettg.pl/media/site/files/images/Paliwa/PKN%2520Orlen/mozejki_ARC.jpg&imgrefurl=http://www.nettg.pl/Artykuly/Analizy-i-Komentarze/MOL-dla-Orlenu-w-zamian-za-Mozejki,29021,1&usg=__I87DrkyZw0epKkfJ9QByyRb-pmM=&h=252&w=450&sz=27&hl=lt&start=3&um=1&itbs=1&tbnid=W31Eu6GKtCQLaM:&tbnh=71&tbnw=127&prev=/images%3Fq%3Dmo%25C5%25BCejki%26um%3D1%26hl%3Dlt%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26sa%3DN%26rls%3Dorg.mozilla:lt:official%26tbs%3Disch:1
Należąca do PKN "Orlen" rafineria w litewskich Możejkach ma do września odzyskać rentowność. Zależy to m.in. od odbudowania przez rząd litewski torów kolejowych, którymi rafineria taniej transportowała paliwa. Odbudowa torów ma zostać przeprowadzona w ciągu 5, a nie 36 miesięcy, jak początkowo deklarował rząd litewski.
W 2006 roku rosyjska "Transnieft`" zawiesiła dostawy ropy do rafinerii w Możejkach, tłumacząc to awarią na odcinku ropociągu "Przyjaźń", którym rosyjska ropa płynęła do rafinerii przejętej przez polski PKN Orlen. Ropa do rafinerii Orlen Lietuva jest dostarczana obecnie tankowcami i koleją, co pogorszyło sytuację finansową rafinerii. Ponadto w 2008 roku państwowe koleje Litwy rozebrały, a obecnie zwlekają z odbudową części torów na trasie umożliwiającej krótszy i tańszy transport paliw z litewskiej spółki Orlen Lietuva na Łotwę.

Zdaniem Mikołaja Budzianowskiego, wiceministera skarbu państwa, we wspólnym interesie Polski i Litwy jest przywrócenie rentowności orlenowskiej rafinerii w Możejkach. Od kilku miesięcy media na Litwie i w Polsce spekulują na temat możliwości sprzedaży rafinerii Orlen Lietuva w Możejkach, w tym partnerowi z Rosji. M. Budzianowski nie wykluczył możliwości przejęcia rafinerii przez innych inwestorów, ale wyraził też chęć wpółpracy. "Mam nadzieję, że poprawa już niedługo będzie widoczna. Nie będziemy tylko czekać na efekt końcowy we wrześniu"- podsumował.

Okazało się również, że Orlen wycofał się z finansowania Litewskiej Federacji Koszykówki, która corocznie była wspierana 1 milionem litów. Natychmiast pojawiły się spekulacje, czy jest to decyzja polityczna. Rzecznik prasowy rafinerii w Możejkach Jacek Komar nie komentował tej decyzji, ale nie wykluczył ponownej możliwości współpracy.