Popiół z elektrowni w Wilnie zostanie wykorzystany do odbudowy norweskiej wyspy


Fot. madeinvilnius.lt
Niższe ceny ciepła, ochrona środowiska, mniejsze składowiska śmieci, a do tego odbudowa norweskiej wyspy Langøya. Wileńska elektrownia kogeneracyjna ma coraz więcej zalet.








Wileńska elektrownia kogeneracyjna (VKJ) podpisała trzyletni kontrakt o wartości 4,2 miliona euro z firmą Western Stevedoring Company na zarządzanie popiołem lotnym z produkcji energii. Firma ta przekaże popiół norweskiemu podwykonawcy NOAH. On zaś wykorzysta go do odtworzenia krajobrazu wyspy Langøya, trzeciej co do wielkości wyspy w Norwegii.

„Budowa elektrowni w Wilnie nie tylko zapobiegnie składowaniu 160 000 ton odpadów na Litwie, ale przyczyni się również do kolejnego projektu zrównoważonego ekologicznie – przywrócenia wyspy Langøya w Norwegii” – mówi Saulius Barauskas, dyrektor generalny VCJ.

Popiół lotny zostanie zmieszany z kwasem z odpadów przemysłowych i wodą. Dzięki zaawansowanej technologii uzyska się coś w rodzaju gipsu. Materiał ten wypełni kratery, powstałe przez wydobywanie wapnia na wyspie do 1985 roku.

W ten sposób NOAH ma na celu odtworzenie dawnego krajobrazu norweskiej wyspy. Niedawno firma ogłosiła również plany wydobycia soli z niebezpiecznych popiołów lotnych. Otrzymała prawie milion dolarów na rozwój tej technologii od norweskiej jednostki wpierającej innowację Innovation Norway.

Szacuje się, że elektrownia w Wilnie będzie generować około 11 tysięcy rocznie ton odpadów i popiołów lotnych, których na Litwie nie można wykorzystać.

Na podstawie: BNS, vkj.lt