Posłowie chcą ograniczenia immunitetu polityków i sędziów
Parlamentarzyści przygotowali projekt poprawek do konstytucji, wedle których członek sejmu, sędzia, minister, premier mogliby być ścigani przez wymiar sprawiedliwości bez zgody sejmu czy prezydenta, jeśli byliby podejrzani o popełnienie poważniejszego przestępstwa.
Na razie konstytucja nie przewiduje takiej możliwości – konieczne jest uzyskanie zgody parlamentu, a między sesjami sejmu – zgoda prezydenta na pociągnięcie danej osoby do odpowiedzialności.
„Jak pokazują niedawne sprawy Petrasa Gražulisa, Viktorasa Uspaskicha i kilku innych członków sejmu, obecny model immunitetu parlamentarnego wykorzystywany na Litwie coraz częściej służy komplikowaniu i opóźnieniu postępowań sądowych czy wręcz ich zatrzymywaniu, a nie zapewnieniu parlamentarzystom ochrony przed nieuzasadnionymi prześladowaniami politycznymi” – twierdzą autorzy projektu.
Ich zdaniem taka praktyka zniekształca istotę immunitetu parlamentarnego, szkodzi zaufaniu publicznemu do całego systemu politycznego i stwarza warunki wstępne do nierówności wobec prawa.
„Prawny immunitet nie jest na Litwie wykorzystywany zgodnie ze swoim przeznaczeniem, dlatego procedura jego uchylenia musi ulec zmianie. W ciągu ostatni trzech kadencji w ponad połowie przypadków (15 z 25) sejm nie przyjął argumentów prokuratora generalnego i postanowił chronić swoich kolegów przed wymiarem sprawiedliwości” – powiedział jeden z autorów projektu, konserwatysta Mykolas Majauskas.
Wśród 45 parlamentarzystów popierających pomysł zmian znaleźli się oprócz przewodniczącego sejmu V. Pranckietisa również jego zastępczyni Rima Baškienė, przewodniczący frakcji Litewskiej Socjaldemokratycznej Partii Pracy Andrius Palionis, przewodniczący Narodowego Komitetu Bezpieczenstwa i Obrony Vytautas Bakas, liderka opozycji Viktorija Čmilytė-Nielsen, przewodniczący Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów Gabrielius Landsbergis.
Nad poprawką konstytucyjną sejm debatuje dwukrotnie, przy czym między obydwoma głosowaniami musi być zachowana co najmniej 3-miesięczna przerwa. Poprawkę uznaje się za przyjętą, jeżeli poprze ją co najmniej dwie trzecie parlamentarzystów lub 94 członków sejmu.
Na podstawie: BNS, ELTA
