Powstańcy styczniowi odzyskują tożsamość


Fot. wilnoteka.lt
Potwierdzenie tożsamości Zygmunta Sierakowskiego, zamiar przeprowadzenia badań genetycznych w celu ustalenia tożsamości Konstantego Kalinowskiego, zwieńczone sukcesem poszukiwania krewnych ks. Stanisława Iszory – we czwartek, 12 kwietnia w Starym Arsenale w Wilnie przedstawiono najnowsze wyniki prac nad identyfikacją znalezionych dotychczas na Górze Zamkowej szczątków 17 powstańców styczniowych. Poszukiwania kolejnych czterech mają się rozpocząć już w czerwcu.

Zorganizowany przez Litewskie Muzeum Narodowe wykład „Badania i identyfikacja znalezionych na Górze Zamkowej szczątków powstańców” był finałowym w cyklu wieczorów historycznych poświęconych powstańcom styczniowym. Przed rozpoczęciem kolejnego sezonu prac poszukiwawczych prelegent – antropolog, profesor Wydziału Medycyny Uniwersytetu Wileńskiego, prorektor tej uczelni Rimantas Jankauskas – podsumował przeprowadzone do tej pory badania nad znalezionymi w ubiegłym roku szczątkami.

Na wstępie przypomniał, że w Wilnie straconych zostało 21 przywódców i uczestników powstania styczniowego. Jako pierwszy 22 maja 1863 r. (wg starego stylu) śmierć poniósł ks. Stanisław Iszora, Zygmunt Sierakowski stracony został 15 czerwca 1863 roku, na Konstantym Kalinowskim – jako ostatnim z tej grupy – wyrok wykonano 10 marca 1864 roku.

Egzekucji dokonywano w określonych odstępach – kilku dni, tygodni czy miesięcy. Można więc przypuszczać, że straceni jednego dnia byli grzebani w jednym dole. Na tej właśnie hipotezie opierają się naukowcy podczas prowadzenia badań.  

Prof. R. Jankauskas poinformował, że spośród 17 znalezionych dotychczas szczątków wstępnie udało się ustalić tożsamość 13. Ostateczna identyfikacja miałaby nastąpić po znalezieniu szczątków pozostałych 4 powstańców oraz przeprowadzeniu dodatkowych badań, w tym – genetycznych.   

Faktycznie nie ma wątpliwości co do tożsamości Zygmunta Sierakowskiego.

„Prawdopodobieństwo, by znaleziona została inna osoba z obrączką z wygrawerowanymi imionami Zygmunt i Apolonia oraz datą ślubu 1862 i która byłaby poniosła śmierć przez powieszenie i została pogrzebana na Górze Zamkowej, jest znikomo małe” – argumentował prelegent, dodając, że tożsamość Z. Sierakowskiego potwierdzona została przez cały kontekst okoliczności jego śmierci i pochówku oraz porównanie zdjęć rentgenowskich czaszki z zachowanymi fotografiami Z. Sierakowskiego. Badań genetycznych szczątków jednego z przywódców postania styczniowego nie przeprowadzano, nie byłoby bowiem z kim porównać otrzymanych wyników.



Tożsamość innego z przywódców powstania – Konstantego Kalinowskiego – jak na razie nie została ustalona do końca. „Mamy »realnego kandydata«, nie możemy jednak w stu procentach powiedzieć, że są to szczątki Konstantego Kalinowskiego. Potrzebne są badania genetyczne. Ustaliliśmy wstępnie tożsamość w oparciu o porównanie zdjęcia rentgenowskiego czaszki z zachowanymi zdjęciami Kalinowskiego” – powiedział prof. R. Jankauskas.

„Wiemy, że brat Konstantego Kalinowskiego, jak też inni przedstawiciele jego rodziny pochowani są w Świsłoczy na Białorusi. Gdyby – ale tu już potrzeba działań na szczeblu dyplomatycznym – można było dokonać ich ekshumacji i pobrać próbki do badań genetycznych, udałoby się zapewne wówczas zidentyfikować szczątki Kalinowskiego. A najlepiej by było, gdyby badania genetyczne zostały przeprowadzone w kilku niezależnych ośrodkach” – podkreślił kierowników grupy antropologów prowadzącej badania szczątków powstańców styczniowych.



Prof. R. Jankauskas poinformował też o zamiarach współpracy przy badaniu szczątków z kolegami z Polski – poczynione zostały już pierwsze kroki w tym kierunku Nawiązane zostały kontakty z Uniwersytetem we Wrocławiu, zainteresowanie wyraziła też ambasada Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie, która zaoferowała pomoc w znalezieniu pomocnych w prowadzeniu badań ekspertów. „Być może mogliby nam pomóc specjaliści z Instytutu Pamięci Narodowej, którzy mają wielkie doświadczenie w pracy nad identyfikacją zwłok” – zaznaczył profesor.  

Perspektywy współpracy ze stroną białoruską natomiast są na razie niejasne, inicjatywę wykazują jedynie organizacje społeczne i poszczególni entuziaści, ale nie państwo.

À propos, trwają poszukiwania krewnych Konstantego Kalinowskiego. Wytropiona została jedna linia genealogiczna prawie do naszych czasów, ustalono jednak, że wygasła. Obecnie prowadzone są prace przy innej linii.

Tymczasem udało się ustalić krewnych ks. Stanisława Iszory. Jeden z ich przedstawicieli mieszka w Gdańsku. To rodzina braci ojca powstańca. W najbliższym czasie planowane jest pobranie materiału genetycznego do przeprowadzenia badań porównawczych dla ustalenia tożsamości księdza-powstańca.

Podczas prowadzonych badań antropologicznych udało się już ustalić, że wśród pogrzebanych na Górze Zamkowej są bliscy krewni.

„Dzwoni do mnie pewnego razu Jūratė Jankauskienė (uczestnicząca w badaniach szczątków powstańców genetyk – przyp. red.) i mówi: »Wiesz, szczątki numer taki a taki to mogliby być krewni? Mają podobną genetykę – ojciec i syn, bracia lub bracia stryjeczni«. Sprawdziliśmy listę i okazało się, że wyrok śmierci w jednym dniu wykonany został na dwóch braciach Józefie Rewkowskim i Aleksandrze Rewkowskim. Byli to jedyni bracia na liście. Zgadzały się również inne dane – wiek i okoliczności egzekucji (rozstrzelani zostali 5 sierpnia 1863 roku (wg dawnenego stylu– przyp. red.)” – kulisami pracy badawczej dzieli się prof. R. Jankauskas.   

W identyfikacji szczątków pomocny jest też czasami wiek. „W jednym z dołów znaleziono szczątki dwóch młodych ludzi. Jedyni młodzi na liście straceńców – 18-letni i 20-letni – to Józef Jabłoński i Karol Sipowicz. Każdy z nich może być tym jednym z dwóch – który którym, tego zapewne się nie dowiemy. Nie mamy ich zdjęć” – powiedział profesor.

Podczas przeprowadzonych badań ustalono też m.in., że ci z powstańców, którzy zostali rozstrzelani, zginęli od ołowianych kul z karabinów gładkolufowych. Liczne ślady świadczą o tym, że byli zapewnie rozstrzeliwani przez grupę żołnierzy. Ustalić natomiast, którzy z powstańców zostali powieszeni, pomogły charakterystyczne uszkodzenia kości podjęzykowej, które następują przy mocnym ucisku szyi.

Już w czerwcu ruszą poszukiwania nieodnalezionych dotychczas czterech spośród 21 powstańców styczniowych straconych na placu Łukiskim w Wilnie. Bohaterowie czekają...

Na podstawie: inf. wł. 
Zdjęcia: Edwin Wasiukiewicz
Montaż: Aleksandra Konina