Poznański Kaziuk: wiosennie i tłumnie


24. Kaziuk Wileński w Poznaniu, fot. Emilia Kembrytė
Tłumy mieszkańców Poznania i turystów przyszły w niedzielę na Stary Rynek w Poznaniu na Wileńskiego Kaziuka. Coroczne święto miłośników Wilna oraz Polaków związanych z Wileńszczyzną odbyło się po raz 24. Tym razem poza występami, pokazami oraz tradycyjnym kaziukowym kiermaszem organizatorzy przygotowali pożegnanie królewny Jadwigi Jagiellonki, która w 1475 roku wyruszyła z Poznania do Landshut, gdzie poślubiła księcia Jerzego Bogatego.

Był to już 24. poznański Kaziuk zorganizowany przez Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej. Uroczystości rozpoczęły się od mszy św. w kościele farnym z udziałem Chóru "Poznańskie Słowiki", orszaku Jagiellonów i wiernych. W pożegnaniu Jadwigi Jagiellonki wzięły udział zespoły z Wielkopolski, bractwa kurkowe, stowarzyszenia rekonstrukcji historycznej. Wraz z Jadwigą korowód otwierał królewicz Kazimierz Jagiellończyk, syn króla Kazimierza IV Jagiellończyka i wnuk Władysława Jagiełły, po śmierci obwołany świętym i patronem Litwy oraz Polski.

Już po raz siedemnasty podczas Kaziuka została wręczona "Żurawina", nagroda przyznawana przez Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej za szczególne zasługi dla rodaków na Kresach. Laureat otrzymuje puchar wykonany przez artystę plastyka Władysława Saletisa. Musi też wznieść toast kisielem żurawinowym. Tym razem "Żurawinę" otrzymała Irena Litwinowicz, reżyser Polskiego Teatru w Wilnie.

Uroczystościom towarzyszyły występy zespołów folklorystycznych z Poznania, Wielkopolski oraz goście: "Karolinka" z Brześcia na Białorusi i "Znad Mereczanki" z Jaszun na Litwie.

Poznański Kaziuk to również cieszący się dużą popularnością kiermasz ze specjałami litewskimi oraz wyrobami miejscowych rzemieślników. Poznaniacy oblegali stoiska na których serwowano litewskie cepeliny, co prawda, podawane w nietypowy dla litewskiej kuchni sposób: z kiszoną kapustą. Na straganach były też palmy, pierniki, litewski chleb. 

Na podstawie: tmwizw.republika.pl, inf.wł.