Pracownicy Uniwersytetu Wileńskiego zapowiadają strajk


Fot. BNS
Uniwersytet Wileński zapowiedział we wtorek, 3 grudnia, dwudniowy strajk wykładowców i pozostałych pracowników uczelni, którzy domagają się podwyżek wynagrodzeń. Zajęcia będą odwołane, a inne prace wstrzymane 5 i 6 grudnia.






Informację o planowanym na czwartek i piątek strajku potwierdził rzecznik Uniwersytetu Wileńskiego Ervinas Spūdys.

„Jeżeli rząd nie spełni swoich obietnic dotyczących przekazania dodatkowych środków na podwyżki dla wykładowców, naukowców i pracowników nieakademickich, a także na zwiększenie stypendiów motywacyjnych dla studentów od 1 stycznia, Uniwersytet Wileński czasowo zawiesi działalność” – powiedział E. Spūdys.

Jak dodał, jeżeli postulaty pracowników uczelni nie zostaną wypełnione, uniwersytet rozważy wydłużenie strajku.

Zawieszenie działalności uniwersytetu dotknie nawet 35 tys. osób. „W tym czasie nie będzie wykładów, seminariów, żadnych zaplanowanych wydarzeń z wyjątkiem dużych konferencji krajowych i międzynarodowych, w czasie których zagraniczni goście będą informowani o zaistniałej sytuacji” – powiedział E. Spūdys.

Według danych Departamentu Statystyki średnie wynagrodzenie pracowników uniwersyteckich „na rękę” wynosi obecnie około 1070 euro.

Na mocy podpisanego w poniedziałek, 2 grudnia, w rządzie porozumienia zbiorowego wynagrodzenia pracowników akademickich mają wzrosnąć od 1 września 2020 roku o 10 procent. Umowa zakłada, że w 2025 roku wynagrodzenie wykładowców ma wynosić 150 proc. średniego miesięcznego wynagrodzenia w kraju.   

W porozumieniu nie uwzględniono wymogu przedstawicieli uczelni dotyczącego przyznania dodatkowo około 8,9 mln euro na podniesienie wynagrodzeń dla pracowników nieakademickich.

Wiceprzewodnicząca Litewskiego Zjednoczenia Związków Zawodowych Szkół Wyższych Asta Lapinskienė zadeklarowała, że organizacja nie przyłączy się do protestu. „Podpisaliśmy umowę zbiorową, na pewno nie przyłączymy się do tego i nie możemy zrobić tego legalnie” – powiedziała. „Jesteśmy przeciwni takim jednostkowym działaniom” – dodała.

W ubiegłym tygodniu Uniwersytet Wileński zorganizował akcję protestacyjną przed siedzibą rządu. Rektor uczelni rozdawał wówczas symboliczne „Dyplomy za Dziękuję” na znak tego, że dla władzy wyższe wykształcenie nie ma żadnej wartości.

Na podstawie: BNS, ELTA