Prawdziwa historia się nie kończy


Logo Międzynarodowego Festiwalu Filmu Dokumentalnego w Wilnie, fot. facebook.com
Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych w Wilnie co roku niczym magnes przyciąga i gromadzi miłośników filmu dokumentalnego. W tym roku już po raz dziesiąty organizatorzy zapraszają do wileńskiego kina Pasaka i najstarszego centrum kinowego w Wilnie Skalvija, gdzie na widzów czeka około 30 wybranych filmów dokumentalnych z całego świata i spotkania z ich autorami.
Litewskie filmy, które zostaną zaprezentowane podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Wilnie, są już znane publiczności. Większość już miała swoje premiery w litewskich kinach i brała udział w różnego typu festiwalach, nie tylko na Litwie. O tych filmach wie wielu, jednak niewielu zdążyło je obejrzeć.

Uczestnicy festiwalu będą więc mogli obejrzeć nakręcony na Białorusi film „Igrushki“ w reżyserii Liny Lužytė. Dzieło, które między innymi prezentowano na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Krakowie, opowiada o mieszkańcach białoruskiego miasteczka Żłobin, które utrzymuje się z wytwarzania i sprzedaży maskotek. Handel pluszowych zabawek jest jednak nielegalny, konkurencja duża, a perspektyw na zmianę życia brakuje.

Na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Wilnie swoje najnowsze prace zaprezentują Giedrė Beinoriūtė („Rozmowy na poważne tematy“) i Dali Rust, która w filmie „Dom Maryny“ opowie o córce wybitnego rosyjskiego poety, Arseniusza Tarkowskiego. Uczestnicy festiwalu poznają również najnowszą pracę prezydenta wileńskiej dzielnicy Zarzecze, Romasa Lileikisa, który zaprezentuje film „Maat“, o związku nauczyciela z jego uczniami. W festiwalu udział weźmie jeszcze jeden uczestnik tegorocznego Festiwalu Filmowego w Krakowie, Marat Sargsyan. Litewski reżyser w filmie dokumentalnym ,,Ojciec” przedstawi czasy sowieckiej mafii, gdzie jeden z jej ojców chrzestnych wiedzie ubogie, ale szczęśliwe życie gdzieś na litewskiej prowincji.

Podczas festiwalu litewska publiczność będzie miała okazję spotkać się z warszawskim reżyserem filmów dokumentalnych Pawłem Łozińskim, który zaprezentuje sztukę filmową cieszącą się międzynarodowym uznaniem „Ojciec i syn“. Film to opowieść o podróży ojca i syna, wzajemnej relacji dwóch mężczyzn bardzo sobie bliskich, a jednocześnie zupełnie odległych. Film powstał po tym, jak wspólnie z ojcem, Marcelem Łozińskim, jednym z najwybitniejszych polskich filmowców, wsiedli w zdezelowanego volkswagena i wyruszyli w podróż do Francji. Całą swą podróż filmowali, by po powrocie zmontować wspólny dokument. A jednak zmontowali dwa odrębne. To filmy: „Ojciec i syn“ Pawła Łozińskiego oraz „Ojciec i syn w podróży“ Marcela Łozińskiego.

Specjalnym gościem tegorocznej jubileuszowej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Wilnie będzie Leonard Retel Helmrich, holenderski filmowiec, nazywany przez media „mistrzem kamery“, dla którego kamera jest niczym pędzel. Na festiwalu przedstawi on nie tylko swoje najnowsze dzieło pt. „Świeże śledzie“, ale prace starsze, m.in. „Twarz księżyca“ i „Wśród gwiazd“.

„Prawdziwa historia się nie kończy“ - głosi hasło jubileuszowego festiwalu, który według organizatorów odzwierciedla jedną z najważniejszych cech filmu dokumentalnego: ukazywanie rzeczywistości przez ujmowanie fragmentów z życia w pewne ramy, pozostawianie w tajemnicy, co się wydarzy dalej i jaki los spotka bohaterów filmu.

Na podstawie: vdff.lt