Premier: nie ma podstaw prawnych do ustąpienia ministra komunikacji


Na zdjęciu: premier Saulius Skvernelis
Premier Saulius Skvernelis twierdzi, że minister komunikacji Jarosław Narkiewicz powinien kontynuować pracę na zajmowanym stanowisku. Jednocześnie podkreśla, że na razie nie widzi podstaw prawnych stawianych wobec ministra zarzutów. Szef rządu zapewnił również, że ostateczną decyzją podejmie po spotkaniu z prezydentem Gitanasem Nausėdą.




„Nie widzę żadnej podstawy prawnej, w oparciu o którą można by było stawiać ministrowi zarzuty” – w poniedziałek, 2 grudnia, powiedział w rządzie premier Saulius Skvernelis.

Jak twierdzi, niektóre oskarżenia są kłamliwe.

„Nawet i te zarzuty, które zostały ministrowi postawione, chcę, by zostały prawnie ocenione i sprawdzone. Niektóre z nich bowiem, jak się okazuje, są nieprawdą. Minister nie uprawiał kłusownictwa, nie ma domu nad jeziorem. Gdy zostaną wyjaśnione okoliczności dotyczące innych podanych faktów, wówczas spotkam się z prezydentem. Szanuję jego zdanie. Być może jest w posiadaniu jakichś innych argumentów, o których ja nie wiem. Wówczas, po spotkaniu z prezydentem, podejmę decyzję” – powiedział S. Skvernelis.

Dodał, że nie ma konfliktu z Urzędem Prezydenta, jednak, jak zapewniał S. Skvernelis, pośpiesznych decyzji obecnie podejmować nie wolno.  

„Nie będę robił w pośpiechu niczego, co by mogło zburzyć rządzącą koalicję czy miałoby wpływ na stabilność rządu w sytuacji, gdy trzeba przyjmować najważniejsze ustawy” – podkreślił S. Skvernelis.

Przypomnijmy, we czwartek, 28 listopada, prezydent zaapelował do ministra komunikacji Jarosława Narkiewicza o ustąpienie ze stanowiskaMinister był ostatnio krytykowany przez opozycję za zwolnienie Zarządu Poczty Litewskiej, wizytę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, obiady na koszt przedsiębiorstw państwowych w Dubaju i Mińsku, finansowanie remontu niektórych dróg oraz okoliczności zakwaterowania w sejmowym hotelu. Tegoż dnia minister odniósł się do stanowiska prezydenta. Powiedział, że szanuje zdanie prezydenta, że decyzję w sprawie pozostania lub nie na stanowisku podejmie po konsultacjach z partią, która go oddelegowała i premierem S. Skvernelisem, krytykę zaś pod swoim adresem wiąże z jego zainteresowaniem decyzjami w Poczcie Litewskiej i Kolejach Litewskich.  

Na podstawie: ELTA, bns.lt