Prezydenci krajów bałtyckich spotkali się w Rydze
„Moja inicjatywa odnowienia ciągłych spotkań prezydentów krajów bałtyckich jest najlepszą platformą do omawiania strategicznej współpracy, wizji przyszłości i bieżących wyzwań” – po spotkaniu napisał na swoim profilu na Facebooku prezydent Gitanas Nausėda.
Prezydent podkreślił, że chociaż wspólne strategiczne projekty infrastrukturalne realizowane są dość szybko, ważne jest, aby nadać im najwyższy priorytet polityczny.
„Zaproponowałem, aby na szczeblu prezydenckim poświęcać stałą uwagę projektom synchronizacji systemów elektroenergetycznych krajów bałtyckich z Europą kontynentalną i Rail Baltica oraz polecać rządom, aby w ten sposób traktowały wszystkie zadania związane z tymi projektami, jak również przyspieszać ich realizację” – po spotkaniu powiedział prezydent Litwy G. Nausėda.
Mówiąc o bezpieczeństwie energetycznym, prezydent powtórzył swoje stanowisko, że elektrownia atomowa w Ostrowcu jest wyzwaniem dla całej Unii Europejskiej ze względu na problem bezpieczeństwa jądrowego, który trzeba jak najszybciej rozwiązać. Podkreślił potrzebę konsolidacji stanowisk Litwy, Łotwy i Estonii w sprawie białoruskiej elektrowni, szczególnie sprzeciwu wobec warunków sprzedaży „brudnego” prądu elektrycznego.
Przywódcy krajów bałtyckich omówili także wnioski z grudniowego szczytu w NATO w Londynie, w czasie którego potwierdzono jedność i solidarność sojuszników wobec nawet najtrudniejszych okoliczności. Prezydent Litwy podkreślił także, że wszystkie trzy kraje bałtyckie zgodziły się przeznaczać 2 proc. PKB na cele obronne, na co nalegały Stany Zjednoczone.
Podczas spotkania w Rydze wiele uwagi poświęcono także perpektywie finansowej Unii Europejskiej, brexitowi, Partnerstwu Wschodniemu, relacjom z innymi krajami oraz formatom współpracy regionalnej.
Po spotkaniu prezydenci krajów bałtyckich odwiedzili jarmark bożonarodzeniowy.
Spotkania przywódców Litwy, Łotwy i Estonii będą się odbywać kolejno we wszystkich krajach bałtyckich.
Na podstawie: lrp.lt, tv3.lt
