Prezydenci Polski i Czech o skutkach agresji na Ukrainę i relacjach dwustronnych
„Mam nadzieję, że będziemy blisko współpracowali, budując jak najlepsze relacje polsko–czeskie, także w formatach NATO, Unii Europejskiej, Inicjatywy Trójmorza i Bukaresztańskiej Dziewiątki” – podkreślił Andrzej Duda podczas wspólnego spotkania przywódców z dziennikarzami.
Jak dodał, strona polska ogromnie docenia fakt, że Warszawa jest drugą – po Bratysławie – stolicą, w której Petr Pavel składa wizytę.
„To dla nas ważny znak kierunku w budowaniu dobrosąsiedzkich relacji. Jesteśmy dumni, że wybrał Pan Warszawę tydzień po zaprzysiężeniu” – podkreślił prezydent Polski.
Jak przekazał, dzisiejsze rozmowy dotyczyły m.in. bezpieczeństwa militarnego regionu, w tym konieczności wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego w kontekście wojny na Ukrainie oraz wspólnego stanowiska w tej kwestii w związku ze zbliżającym się szczytem NATO w Wilnie. Omówiono też kolejne etapy pomocy dla Ukrainy w związku z rosyjską inwazją.
„Polska i Republika Czeska są w absolutnej awangardzie, jeśli chodzi o humanitarne i militarne wsparcie dla Ukrainy. Polityka wsparcia dla Ukrainy jest tu bardzo zdecydowana” – zaznaczył A. Duda.
Rozmawiano również o bezpieczeństwie energetycznym m.in. w perspektywie rozwoju sieci gazowej i możliwości zapewnienia w przyszłości dostaw z polskich gazoportów do Republiki Czeskiej.
Rozmowy dotyczyły też współpracy regionów przygranicznych, m.in. w zakresie turystyki i komunikacji drogowej, a także perspektyw rozwoju szybkich połączeń kolejowych między Polską a Czechami.
Parę prezydencką Republiki Czeskiej P. Pavla i Evę Pavlovą, którzy składają w Warszawie dwudniową wizytę, powitali we czwartek, 16 marca, przed południem na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego w Warszawie A. Duda i Agata Kornhauser–Duda.
Na zdjęciu (od lewej): Eva Pavlová, Petr Pavel, Andrzej Duda, Agata Kornhauser-Duda, fot. prezydent.pl/Jakub Szymczuk
Następnie prezydenci prowadzili rozmowy w wąskim gronie, potem udali się na rozmowy delegacji.
Przypomnijmy, P. Pavel zapowiedział wizytę w Polsce jeszcze w trakcie kampanii wyborczej. Była to reakcja na wypowiedź jego kontrkandydata. Andrej Babisz stwierdził w jednej z debat, że nie wysłałby na pomoc czeskich wojsk, gdyby Polska została zaatakowana. P. Pavel oświadczył wówczas, że w postrzeganiu zobowiązań sojuszniczych przez Czechy nic się nie zmieniło. Zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, to Polska będzie celem jego drugiej podróży zagranicznej – zaraz po Słowacji.
Na podstawie: prezydent.pl, IAR