Prezydenci Polski i Litwy jednym głosem na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos

Celem wizyty Andrzeja Dudy w Davos było przedstawienie Polski jako ważnego ogniwa bezpieczeństwa międzynarodowego i rozwoju gospodarczego Europy. „Chciałbym, by Polska była widoczna w przestrzeni ważnych spotkań światowych, co przełoży się na rezultaty biznesowe i polityczne” – mówił jeszcze przed wyjazdem do Davos Andrzej Duda.

„Prezydent [Polski – przyp. red.] w tym roku będzie po raz pierwszy osobiście uczestniczył w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. To będzie bardzo długi i intensywny pobyt” – zapowiadał szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski. Prezydent Andrzej Duda wziął udział w kilku panelach dyskusyjnych, otwartych i zamkniętych, poświęconych m.in. rozwojowi infrastruktury europejskiej, znaczeniu Europy Środkowej i Wschodniej dla polityki, gospodarki i bezpieczeństwa świata oraz nowoczesnym technologiom.

W ramach zaplanowanych spotkań bilateralnych prezydent Polski rozmawiał także m.in. z królem Jordanii Abdullahem II, prezydentem Aleksandrem Vučiciem oraz przewodniczącym Unii Afrykańskiej, prezydentem Gwinei Alphem Condem. Udało się także odbyć krótkie spotkanie z Donaldem Trumpem. W programie wizyty znalazły się również spotkania z założycielem Światowego Forum Ekonomicznego Klausem Schwabem oraz przedstawicielami firm Google, Orange i Vodafone. Rozmowy dotyczyły przede wszystkim planów biznesowych i potencjalnych inwestycji z jednej strony globalnych koncernów w Polsce, z drugiej – polskich firm m.in. na wschodzących rynkach afrykańskich. „To jest dla mnie najistotniejsze: żeby promować – z jednej strony – polskie firmy, z drugiej strony – żeby promować inwestycje w Polsce jako kraju otwartym, który mile wita inwestorów i który stwarza dobre warunki do inwestowania, a przede wszystkim dobrze się rozwija” – powiedział prezydent w środę na spotkaniu z polskimi dziennikarzami.

Ostatniego dnia trwającego od wtorku Światowego Forum Ekonomiczni jeden paneli poświęcony został sprawom regionu środkowoeuropejskiego. W dyskusji pod wspólnym tytułem „Europa Centralna i Wschodnia: nowy program dla kontynentu?” oprócz prezydenta Polski udział wzięli także przywódcy Litwy Dalia Grybauskaitė i Ukrainy Petro Poroszenko. 

„Udało nam się wprowadzić do programu Światowego Forum Ekonomicznego w Davos wątek środkowoeuropejski. To będzie dyskusja, która ma pokazać znaczenie naszego regionu i jego aspiracji dla globalnej polityki w zakresie gospodarki, bezpieczeństwa i relacji międzypaństwowych” – powiedział przed Forum Szef Gabinetu Prezydenta RP.  

W trakcie panelu rozmawiano przede wszystkim o sprawach jedności i bezpieczeństwa w ramach UE. „W dzisiejszym świecie Unia musi być silna – to ważne dla małych krajów należących do wspólnoty. Dlatego popieramy dalszą integrację – szczególnie ekonomiczną, walutową, bankową, cybernetyczną i technologiczną, również w kwestii bezpieczeństwa” – powiedziała D. Grybauskaitė. „Musimy zadbać szczególnie o te sfery, w których ochrona NATO nie jest wystarczająca. Mam na myśli bezpieczeństwo cybernetyczne, informacyjne, walkę z fake newsami” – dodała. Prezydent Litwy podkreśliła, że sprawa bezpieczeństwa (w tym również cybernetycznego, które jej zdaniem może być jeszcze groźniejsze) jest dla jej kraju kluczowa z uwagi na to, że jest on częścią wschodniej flanki NATO.

„Dla Litwy ważne jest również bezpieczeństwo energetyczne – nie tylko z powodu elektrowni jądrowej, którą Rosjanie budują na Białorusi i która może stanowić zagrożenie nuklearne. Unia energetyczna jest tak samo ważna dla pozostałych krajów Europy jak inne unie czy bezpieczeństwo” – powiedziała prezydent Litwy.  Jej stanowisko w tej sprawie poparł Andrzej Duda. „Zgadzamy się w większości tych kwestii. Jesteśmy w tym samym regionie i, mówiąc o wielkiej polityce, mamy mniej więcej te same problemy”.

Prezydent Polski opowiedział o wspólnych inicjatywach krajów regionu, które działają w strukturach NATO i UE, takich jak  „Bukaresztańska dziewiątka” czy Trójmorze. A. Duda wspomniał również o współpracy w zakresie bezpieczeństwa energetycznego i gazowego. „Ale musimy pamiętać, że to nie jest coś innego, coś poza NATO czy Unią Europejską. Są to bowiem kraje należące do tych organizacji. To są działania mające przyspieszyć rozwój i osiągnięcie tego samego poziomu co kraje Europy Zachodniej” – podkreślił polski prezydent. 

Andrzej Duda przedstawił także stanowisko Polski i innych krajów region w sprawie Nord Stram 2. Według jego słów sprzeciw wobec tej inwestycji wynika z pozbawienia państw regionu dostępu do dostaw gazu z Rosji, które są niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. „Nord Strem 2 to projekt czysto polityczny, nie ma energetycznej potrzeby ani sensu, żeby go budować. To uczyni Europę w pełni zależną od dostaw z Rosji, co z kolei może stać się narzędziem wywierania nacisku” – dodała D. Grybauskaitė.

Petro Poroszenko mówił o reformach na Ukrainie, które mają przybliżyć kraj do standardów europejskich. Wyraził wdzięczność dla przywódców sąsiednich państw wspierających te działania. „Chciałbym podziękować naszym europejskim partnerom za bardzo silne wsparcie dla Ukrainy, nie tylko w kwestii bezpieczeństwa, ale również reform. Mam na myśli Polskę, która wspiera nas w reformie decentralizacji, Litwę, która wspiera nas w reformie polityki klimatycznej, obydwa te kraje wspierają nas w inicjatywie antykorupcyjnej i z przyjemnością pogłębimy współpracę na tych polach” – powiedział prezydent Ukrainy.

A. Duda został także poproszony przez moderatora dyskusji o skomentowanie sprawy uruchomienie artykułu 7. Traktatu o UE wobec Polski. „To, co jest dla mnie najważniejsze, to to, że prowadzimy DIALOG [podkr. AD] z Komisją Europejską, ponieważ – proszę mi wierzyć – to jest coś nowego. Kilka miesięcy temu nie było dialogu, był dyktat ze strony przedstawicieli KE” – powiedział polski prezydent. „Nie mogę zrozumieć, dlaczego KE była tak nieobiektywna w ocenie sytuacji w Polsce i naszych reform sądownictwa. Powołaliśmy instytucje i wprowadziliśmy zmiany, które funkcjonują w krajach europejskich: w Hiszpanii, Szwecji. To nie jest nic nowego. To sprawa polityczna, a nie realny problem z instytucjami. Mam nadzieję, że Unia Europejska wróci do rozmów z nami i wspólnie znajdziemy rozwiązanie” – powiedział.

Do sprawy odniosła się również D. Grybauskaitė. „W Unii Europejskiej mamy teraz taki fenomen, że procedury i rozwiązania niektórych krajów są źle rozumiane i mamy pewien ostry spór między niektórymi państwami członkowskimi i instytucjami europejskimi odnośnie tego, w jaki sposób należy wprowadzać pewne rzeczy. Musimy znaleźć konsensus poprzez dialog, a nie siłę. Nie oceniam teraz, czy to dobre, czy złe [to, co się dzieje w Polsce – przyp. red.], ale to, co jest istotne dla mnie jako dla głowy sąsiedniego państwa – nieważne, jak trudna jest sytuacja, nie możemy obwiniać się wzajemnie, musimy razem znaleźć konsensus, ponieważ Europa opiera się na zrozumieniu i porozumieniu, a nie narzucaniu, wymuszaniu czy stosowaniu narzędzi, które dotąd nie były używane” – powiedziała litewska prezydent.

Przywódcy Polski, Litwy i Ukrainy byli zgodni co do tego, że Unia Europejska musi być zjednoczona i to stanowi jej największą wartość.    

Światowe Forum Ekonomiczne to coroczna konferencja odbywająca się w Davos w Szwajcarii. Biorą w niej udział prezesi najbogatszych światowych korporacji, przywódcy polityczni (prezydenci, premierzy i inni) oraz wybrani ekonomiści, intelektualiści i dziennikarze – łącznie około 2000 osób. W tym roku konferencja odbyła się w dniach 23–26 stycznia.

Na podstawie: weforum.org, prezydent.pl, inf. wł.