Prezydent Andrzej Duda: To nie jest pomoc, to jest wdzięczność
Wilnoteka, 7 marca 2017, 15:15
Para prezydencka podczas podsumowanie roku akcji pomocowych dla Polaków na Wschodzie, fot. prezydent.pl
Cztery transporty z pomocą trafiły do Polaków na Ukrainie i na Litwie w ramach akcji współorganizowanej przez Kancelarię Prezydenta i Polonię na Zachodzie. We wtorek, 7 marca w Pałacu Prezydenckim w Warszawie z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy odbyło się podsumowanie roku akcji pomocowych dla Polaków na Wschodzie. Na uroczystości obecny był mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.
Pomysł pomocy Polakom na Wschodzie zrodził się wśród Polonii na Zachodzie. Jako pierwszy do Kancelarii Prezydenta RP zgłosił się młody Polak, student z USA, który zorganizował w swoim środowisku akcję zbiórki pieniędzy na rzecz Polaków na Ukrainie.
Szef gabinetu prezydenta Adam Kwiatkowski, który w Kancelarii Prezydenta odpowiada za sprawy polonijne, poinformował, że do tej pory zorganizowano cztery transporty ze wsparciem: trzy były skierowane do tych, którzy mieszkają na Ukrainie, czwarty - na Litwę. Pomoc trafiła do Domu Dziecka w Solecznikach, gry i puzzle ufundowane przez IPN otrzymali wychowankowie Szkoły Sztuk Pięknych im. St. Moniuszki w Solecznikach, a zestawy edukacyjne i książki - nauczyciele języka polskiego pracujący w szkołach polskich na Litwie.
W ramach akcji do Polaków na Wschodzie wysłano materiały edukacyjne - książki, podręczniki, pomoce naukowe. Wysłana została też pomoc materialna: ubrania, buty, środki spożywcze. "Byliśmy w szkołach, w miejscach, gdzie gromadzą się Polacy, w rzymskokatolickich parafiach, ale też w domach prywatnych. Odwiedzaliśmy tych, którzy już często sami nie mogą się poruszać, po to, by im przekazać z jednej strony życzenia i pozdrowienia od pary prezydenckiej, ale z drugiej strony przekazać im rzeczowy dowód pamięci" - powiedział szef gabinetu prezydenta.
Spotkanie w Pałacu Prezydenckim było podsumowaniem akcji pomocowej, a jednocześnie - zapowiedzią jej kontynuowania. Małżonka prezydenta Agata Kornhauser-Duda powiedziała, że jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi na Ukrainę dotrze kolejny konwój z pomocą.
Na podstawie: prezydent.pl, PAP
Komentarze
#1 TAK dla sprawiedliwosci oraz
TAK dla sprawiedliwosci oraz zyczenia dla wyzwolonych
od grandziarzy kijowskich. Krolow czekolady. I innych be.
#2 Maveric vel dls Cowboy -
#3 Tak, w Ludowych Republikach
Tak, w Ludowych Republikach Luganskiej oraz Donieckiej ksztaltuja sie podobno organizacje polonijne, maja spokoj of rezimu kijowskiego, nie sa juz przesladowani.
#4 Polacy którzy chcieli
Polacy którzy chcieli przyjechać do Polski z Donbasu już są a ci co chcieli zostać to zostali i mieszkają np.w nowych republikach a w Doniecku już jest organizacja polonijna. Oczywiście akcja na plus
#5 Polakow z Ukrainy nalezy
Polakow z Ukrainy nalezy sciagac do RP jaknajszybciej z tej nieludzkiej ziemi..poki trwa tam wojna domowa,