Prezydent Nausėda w Niemczech będzie rozmawiał m.in. o Rosji
Przed wizytą w wywiadzie dla litewskiej telewizji publicznej LRT Gitanas Nausėda powiedział m.in., że nie widzi na razie możliwości rozmów z prezydentem Rosji Władimirem Putinem dopóki sytuacja na Ukrainie i w Europie Środkowo-Wschodniej nie ulegnie poprawie.
„Dopóki mamy taką sytuację na Ukrainie, dopóki mamy w całym regionie proces eskalacji napięcia nie widzę podstaw do grzecznościowych dyplomatycznych spotkań, a co najważniejsze – nie mam do tego moralnego prawa” – powiedział Nausėda. Dodał, że „dzisiaj ani na żarty, ani na dyplomatyczną wymianę uprzejmości po prostu nie ma miejsca”, i że „chcąc rozmawiać należy mieć przedmiot rozmów”.
„Mam o czym rozmawiać, dyskutować z przywódcami innych państw i tego dowiodłem w praktyce” – powiedział Nauseda. Przypomniał, że jako prezydent, zaprzysiężony przed miesiącem, z pierwszymi wizytami udał się do Polski i na Łotwę. Ocenił, że były to bardzo udane spotkania.
Jeżeli chodzi o kontakty z Rosją, Nausėda zaznaczył, że by zachować dystans, nie należy prowokować konfliktu. Wcześniej mówił, że mieszkańcy Rosji nie powinni uważać Litwy za wroga.
Podczas wizyty w Berlinie Nausėda spotka się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, kanclerz Angelą Merkel, przewodniczącym Bundestagu Wolfgangiem Schaeublem.
Jak podaje urząd prezydenta Litwy wiele uwagi zostanie poświęcone kwestiom obronności, tematom z agendy unijnej, współpracy dwustronnej w sferze gospodarki, finansów i innowacji.
Prezydent przed wizytą wskazał, że „Niemcy są jednym z najważniejszych partnerów Litwy w dziedzinie obrony, bezpieczeństwa i współpracy gospodarczej”.
Z przywódcami Niemiec Nausėda zamierza rozmawiać z języku niemieckim, którego nauczył się podczas studiów podyplomowych na niemieckim uniwersytecie w Manheim i gdzie w 1993 roku uzyskał tytuł doktora nauk społecznych.
Na podstawie: LRT, lrp.lt. PAP