Prezydent RL a kwestia polska


Dalia Grybauskaitė, fot. wilnoteka.lt
Europejska Fundacja Praw Człowieka z niedowierzaniem i rozczarowaniem obserwuje ostatnie działania polityczne Prezydent Republiki Litewskiej, Dalii Grybauskaitė. W swoich wypowiedziach i orędziach przed Sejmem porusza tzw. kwestie polskie, które stały się synonimem tematów ważnych dla wszystkich mniejszości narodowych na Litwie. W tym najbardziej kontrowersyjnych odnośnie ujednoliconego egzaminu z języka litewskiego i prawnego uregulowania pisowni polskich nazwisk.
Prezydent państwa wykorzystuje do swoich celów politycznych wątki narodowo-patriotyczne. Przyczynia się to do zachwiania demokracji i podziałów społeczeństwa. Mimo obietnic, że nie jest nastawiona przeciwko mniejszościom narodowym, to otwarcie zapowiada, że będzie blokowała większość postulatów przedstawionych przez przedstawicieli tych mniejszości. Prezydent demokratycznego kraju jest zobowiązany do neutralności stanowiska i nie może otwarcie poprzeć lub odrzucić stanowiska którejś z partii politycznych, co uwzględnia Ustawa o Prezydenturze Republiki Litewskiej z 1993 roku.

Specjalny akcent w swoim przemówieniu dla sądownictwa, które dzień wcześniej rozpoczęło rozpatrywanie sprawy dotyczącej egzaminu z języka litewskiego, można odebrać jako pewnego rodzaju próbę perswazji i nacisku. Niezawisłość i neutralność sądu mogła zostać zachwiana przez osobę, która o tę niezawisłość i neutralność apelowała. Według Dalii Grybauskaitė egzamin z języka litewskiego stał się siłą rzeczy politycznym zakładnikiem.

Jak się później okazało (18 czerwca) ten sam sąd orzekł, że zgłoszone postulaty dotyczące ulg na egzaminie są niezgodne z Konstytucją Republiki Litewskiej i odrzucił je bezapelacyjnie. Opozycja stwierdziła natomiast, że jej dalsze działania będą zależały przede wszystkim od wyników tegorocznych maturzystów, a orzeczenie sądu uważa za „naruszenie podstawowych praw obywateli” i już teraz zapowiada, że będzie szukała innych dróg i możliwości poprawienia obecnej sytuacji osób, które zdają egzamin z języka litewskiego z ramienia szkół mniejszości narodowych.

Natomiast Konwencja Ramowa o ochronie mniejszości narodowych jest zobowiązująca dla całego państwa, a więc, musi być także uwzględniana przy wszystkich rozporządzeniach i ustawach, zwłaszcza dotyczących bezpośrednio mniejszości narodowych. Stanowisko Prezydent Republiki Litewskiej, która przy zaprzysiężeniu na stanowisko prezydenta obiecywała reprezentować cały naród i państwo litewskie, w publicznych wypowiedziach przedstawia jedynie swoje subiektywne zdanie, nie respektując żadnych międzynarodowych dokumentów. Dochodzi przez to do sporów między obozami reprezentującymi odmienne wartości, ale także kompromituje panią prezydent, a co za tym idzie Litwę na arenie międzynarodowej, jako państwo, które nie przestrzega podstawowych wartości europejskich, a którego głowa państwa nie potrafi dostosować się do wiążących jej stanowisko dokumentów.

Europejska Fundacja Praw Człowieka potępia prezentowaną przez panią prezydent postawę polityczną, której prezentowane wartości są dalekie od tych, które powinny przyświecać politykom, a zwłaszcza głowom państw.
 

Komentarze

#1 I tu Baublis wyskoczyl twoj

I tu Baublis wyskoczyl twoj prymitywizm. Zadnych, jasnych, zgodnych z logika argumentow, tylko jezyk prymitywny, tych z budki z piwem, badz cweli. Dlugo siedziales i za co?

#2 Pastuch wielu imion jak

Pastuch wielu imion jak zwykle w swojej dupkowatości przekracza wszelkie granice - tak trzymać Pastuch , wszak dupków wszędzie na świecie mamy dostatek

#3 Bubel, ty w zadnej Austrii

Bubel, ty w zadnej Austrii nie byles, nie czaruj nas.
Nie masz pojecia co to jest Zachod, a Ameryka to juz nie na Twoj.... rozum i rozmach.

#4 Często porównuje dobrobyt

Często porównuje dobrobyt litewski przekraczając granicę w Orgodnikach - porównując Litwe i Polskę - Polska mi sie jawi jak np . Austria 20 lat temu wyjeżdzając wtedy z Polski

#5 do giesmynas twoja polska

do giesmynas
twoja polska rodzona babcia czeka na wyjaśnienie roli lietuvisov w zbrodni w Ponarach
nie pozwól jej długo czekac,wyjasnij role litewskich katow

#6 Nie Baublis, nic jej nie

Nie Baublis, nic jej nie grozi.
Wam grozi upadek oraz zazdrosc ze na Lietuvi tkai mamy dorbobyt!

#7 Pani prezydent Grzybówna tak

Pani prezydent Grzybówna tak bardzo dba i interesy Litvy ,ze niedługo ją wysiudają właśni obywatel;e z tej intratnej posadki

#8 Ona dba o interesy Lietuvy,

Ona dba o interesy Lietuvy, dlatego wy i my ja tak kochamy.

#9 Pani prezydent Grzybówna -

Pani prezydent Grzybówna - jako rasowa postkomunistka - udająca m.in. z Landsbergiem wielkich przyjaciół Polski i Polaków - ale tylko tych z Polski -to w rzeczywistości bezwzględna szowinistka zwalczająca bezwzględnie Polaków litewskich i kulturę polską na Litwie - to taki wilk w owczej skórze - a tu teraz niebawem wybory prezydenckie i chciałoby sie utrzymać dostatnie korytko

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.