Prognoza ekonomisty: Litwa uniknie recesji

W opinii Žygimantasa Mauricasa, litewska gospodarka zachowuje stabilność. Brak jakichkolwiek oznak chwiejności, co mogłoby stanowić realne zagrożenie. Ekonomiści banku Luminor szacują, że poziom długu publicznego i prywatnego jest niski, nie ma zatem zagrożenia bańki na rynku nieruchomości.

Przedstawiając najnowszą analizę ekonomiczną Ž. Mauricas odnotował, że w przyszłym roku litewska gospodarka ma rosnąć szybciej, niż oczekiwano. Przyszłoroczne prognozy wzrostu zostały nieznacznie obniżone z 2,8 do 2,6 procent. Na rok 2021 r. prognozy wynoszą 2,3 proc.

Dość ostre zasady wykorzystania finansów sektora instytucji rządowych i samorządowych stosowane po ostatnim kryzysie finansowym oraz wielkość bezpośrednich inwestycji zagranicznych sprawiają, że litewska gospodarka jest obecnie jedną z najbardziej odpornych w Unii Europejskiej. Lekkim zaskoczeniem było to, że pomimo spowolnienia obrotu handlu światowego, odnotowano szybki wzrost produkcji i eksportu.

Nie wszystkie spostrzeżenia ekonomisty są jednak optymistyczne. Žygimantas Mauricas za niepokojący uważa wzrost bezrobocia, który odnotowano na Litwie po raz pierwszy od 2011 roku. W lipcu poziom bezrobocia wyniósł 6,4 procent i był powyżej średniej unijnej. Luminor prognozuje, że średnia roczna stopa bezrobocia na Litwie będzie rosła i w 2021 roku wyniesie 6,8 procent.

Kolejną niepokój wywołującą sprawą jest rosnąca inflacja i oczekiwania konsumentów. Według prognoz, w tym roku inflacja na Litwie wyniesie 2,6 procent. Artykuły spożywcze w lipcu zdrożały o 5,9 procent. Pod tym względem Litwa wyprzedziła wszystkie kraje strefy euro. Zdaniem ekonomisty, w dużej mierze jest to spowodowane bardzo szybkim wzrostem konsumpcji wewnętrznej i działaniami handlowców, którzy korzystając z sytuacji podnieśli ceny na niektóre produkty.

Luminor prognozuje, że wynagrodzenia w przyszłym roku wzrosną o 5,5 procent, natomiast w 2021 roku – o 5 proc.

Na podstawie: 15min.lt, finmin.lrv.lt