Przełamano lody *


Prom Amorella
Prom pasażerski Amorella z prawie tysiącem osób na pokładzie został uwolniony z okowów lodu na Bałtyku i w piątek rano powrócił bezpiecznie do Sztokholmu.
W uwolnieniu promu pomagały lodołamacze. W pogotowiu - na wypadek, gdyby zaistniała konieczność ewakuacji pasażerów - czekały poduszkowce i śmigłowce ratunkowe.

Jak powiedziała rzeczniczka służb ratowniczych, Christel Englund, tylko jeden statek - Regal Star - pozostał uwięziony w lodzie. Lodołamacze spróbują go oswobodzić w piątek rano.
 
Łącznie blisko 50 statków zostało w czwartek zablokowanych na wodach u wschodnich wybrzeży Szwecji. Jak zauważa agencja Associated Press, rzadko się zdarza, by lód na tym obszarze był tak mocny, aby uwięzić wielkie promy jak Amorella. Na dziesięciopokładowej jednostce znajdowało się 753 pasażerów i 190 osób załogi.

(PAP)