Psycholodzy zbadają stresogenny wpływ Covid-19


Fot. pixabay
Międzynarodowy zespół naukowców rozpoczyna pionierskie badania, które mają wspomagać rządy, decydentów, służbę zdrowia i ekspertów w podejmowaniu decyzji i działań w czasie pandemii koronawirusa.







Psycholodzy reprezentujący Polskę, Hiszpanię, Belgię, Francję i Holandię poddadzą analizie zdolności radzenia sobie ludzi z sytuacją globalnego kryzysu, uwzględniając specyfikę różnych krajów oraz działania podejmowane przez rządy. Naukowcy chcą zidentyfikować czynniki łagodzące negatywne skutki stresu związanego z rozprzestrzenianiem się koronawirusa oraz zachowania adaptacyjne ludzi – poinformował Uniwersytet Śląski w Katowicach, który uczestniczy w badaniach.

Koordynatorem międzynarodowego projektu jest prof. dr hab. Barbara Kożusznik z Uniwersytetu Śląskiego. „Znamy dosyć dobrze negatywne konsekwencje stresu związanego z Covid-19. Lęk, depresja, zespół stresu pourazowego – takie mogą być skutki społecznej izolacji, utraty miejsca pracy, ryzyka infekcji, wymuszonej pracy i nauki zdalnej czy ciągłej troski o najbliższych. Psycholodzy prowadzili szereg badań dotyczących zachowania osób, które znalazły się w sytuacjach ekstremalnych. Byli to ludzie dotknięci skutkami tsunami, trzęsienia ziemi, ludobójstwa czy ataku terrorystycznego, a także ci, którzy na co dzień doświadczają stresu w pracy, na przykład strażacy” – wyjaśniła.

„Dysponujemy potężnym rezerwuarem wiedzy i narzędziami, lecz po raz pierwszy jesteśmy w centrum rzeczywistości, która nie została dokładnie poznana. Nie wiemy, ile potrwa to zagrożenie, jak będzie przebiegać, jakie kroki podejmowane będą w poszczególnych państwach. Nie mamy też pełnej wiedzy o skutkach tego kryzysu. Dlatego łączymy siły, aby wspólnie z innymi naukowcami na świecie szukać dobrych rozwiązań, trzymać rękę na pulsie” – dodała prof. B. Kożusznik.

Według najnowszych danych od początku pandemii koronawirusa na świecie stwierdzono ponad 531,6 tys. zakażeń i ponad 24 tys. zgonów.

Na podstawie: PAP