Rozpoczyna się festiwal „MONOWschód”


Fragment ze spektaklu „Ziuk”, fot. wilnoteka.lt
„Być bliżej widza” to hasło towarzyszące tegorocznej, IV edycji Międzynarodowego Festiwalu Monospektaklu „MONOWschód”. W programie jest siedem spektakli, są też warsztaty sztuki aktorskiej, wystawa fotografii teatralnej, koncert jazzowy, wycieczka po Wilnie teatralnym. Rozpoczynający się w czwartek, 18 października, festiwal zainauguruje premiera spektaklu „Ziuk!” na legendarnej scenie Teatru na Pohulance.



Tegoroczna edycja Międzynarodowego Festiwalu Monospektaklu „MONOWschód” jest poświęcona 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę i Litwę. W programie są monodramy w wykonaniu aktorów z Warszawy, Łodzi, Gdyni, Lwowa, Żytomierza, Kilonii. Publiczność wileńska będzie miała okazję zobaczyć na scenie m.in. mieszkającą i pracującą obecnie w Niemczech, pochodzącą z Wilna solistkę operową Gabrielę Vasiliauskaitė.

Nowością IV edycji festiwalu są warsztaty prowadzone przez aktorkę Jovitę Jankelaitytė. Jak mówi Lilia Kiejzik, kierownik Polskiego Studia Teatralnego, organizator Międzynarodowego Festiwalu Monospektaklu „MONOWschód”, warszaty są skierowane do młodych widzów, by „mogli się oni przekonać, jak trudna jest praca aktora”, a jednocześnie organizatorzy chcieliby zachęcić uzdolnione artystycznie osoby do wyboru aktorskiej drogi zawodowej.

Można też będzie się wybrać na wycieczkę po Wilnie teatralnym z przewodnikiem Mirosławą Naganowicz. Jednym z wydarzeń towarzyszących festiwalowi jest wystawa Bartosza Frątczaka, prezentująca fotografie z poprzedniej edycji „MONOWschodu”.



IV Międzynarodowy Festiwal Monospektaklu „MONOWschód” zainauguruje premiera spektaklu „Ziuk!” w reżyserii Sławomira Gaudyna. Autorką scenariusza jest Alwida Antonina Bajor, wykonanie – Edward Kiejzik.

Główną postacią monodramu nie jest jednak – jak sugerowałby tytuł – marszałek Józef Piłsudski. Twórcy spektaklu opowiadają o marszałku na podstawie wspomnień jego adiutanta i przyjaciela Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego. Była to jedna z najbarwniejszych postaci II Rzeczypospolitej: żołnierz, poeta, dyplomata, jeden z najbliższych współpracowników Józefa Piłsudskiego, a jednocześnie ówczesny celebryta, bywalec knajp, arbiter elegantiarum w międzywojennej Warszawie.

Jak mówi Edward Kiejzik, fascynuje go postać jego bohatera: żołnierza, oficera, człowieka oddanego marszałkowi, ale mającego własne zdanie i potrafiącego je obronić. Jest to już kolejna „mundurowa” rola aktora Polskiego Studia Teatralnego, po oficerze Armii Czerwonej i dobrym wojaku Szwejku.



IV Międzynarodowy Festiwal Monospektaklu „MONOWschód” będzie się odbywał na kilku wileńskich scenach. Otwarcie ma mieć miejsce na legendarnej wileńskiej scenie Teatru na Pohulance (obecnie – Rosyjski Teatr Dramatyczny), zamknięcie – w Wileńskim Teatrze Kameralnym. Jak co roku spektakle będą gościły w Domu Kultury Polskiej w Wilnie.

Miłą niespodzianką dla wiernych widzów Polskiego Studia Teatralnego jest możliwość powrotu do dawnej sali Klubu Medyków w byłym budynku Ministerstwa Zdrowia przy al. Giedymina. „Mamy sentyment do tej sali, bo wiele rzeczy działo się tam, na tym piątym piętrze Ministerstwa Zdrowia, gdzie wielu z nas wyrosło, postarzało się, ale powstało tam wiele spektakli. „Dziady” Mickiewicza, Miłosz, Iłłakowiczówna, wiele sztuk, które na zawsze zostały nam w pamięci, właśnie tam było tworzone” – mówi Lilia Kiejzik.



Zdjęcia: Mateusz Mozyro
Montaż: Edwin Wasiukiewicz