Sąd zezwolił na przemarsz mniejszości seksualnych


"Najwyższy Litewski Sąd Administracyjny zaakceptował skargę Związku LItewskich Gejów i odrzucił decyzję sądu pierwszej instancji o zakazie przemarszu mniejszości seksualnych ulicami Wilna” - brzmi orzeczenie sądu.
Kolegium sęhdziów orzekło, że zgodnie z prawem europejskim i Konwencją Wolności, a także przy uwzględnieniu praktyki europejskiej, państwo litewskie ma obowiązek zagwarantować obywatelom (również mniejszościom seksualnym) prawo do pokojowych zgromadzeń.

Szef Prokuratury Generalnej, komentując piątkową decyzję sądu, wyraził nadzieję, że uczestnikom sobotniego przemarszu zapewnione będzie bezpieczeństwo i spokój.

Policja poinformowała, że w trakcie przemarszu porządku społecznego będzie strzegło ponad 800 policjantów.

Przewodniczący Litewskiego Związku Gejów Vladimir Simonko zaznaczył, że po usłyszeniu decyzji sądu poczuł się prawdziwym obywatelem Europy. „Poczułem się obywatelem Litwy i Europy. Zrozumiałem, że nasze państwo może stać się państwem tolerancyjnym” -  powiedział Simonko.

Zapytany, czy się nie obawia niebezpiecznych incydentów w czasie przemarszu, Simonko zdecydowanie odrzekł: „Jestem pewny, że nasza policja potrafi zadbać o bezpieczeństwo. Gdybym nie miał takiej pewności, nie odważyłbym się organizować przemarszu”.

Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny, uwzględniając prośbę Raimondasa Petrauskasa, tymczasowo pełniącego obowiązki prokuratora generalnego, 5 maja wstrzymał pozwolenie na organizację przemarszu wydanego przez Samorząd Wileński. Dzisiaj, 7 maja, na prośbę Litewskiego Związku Gejów zakaz przemarszu został wstrzymany przez Najwyższy Litewski Sąd Administracyjny. Petrauskas twierdził, że w czasie parady możliwe są zamieszki,  funkcjonariusze zaś nie będą w stanie zagwarantować bezpieczeństwa uczestnikom parady oraz innym osobom.

Na podstawie BNS