Sankcje przeciw Rosji i relacje z Chinami zdominują obrady G7

Przywódcy krajów G7 będą przede wszystkim starali się zaprezentować wspólny front w stosunku do Rosji i Chin, ale bez wątpienia najważniejszym tematem tego spotkania będzie tocząca się od 15 miesięcy wojna na Ukrainie.
Doradca Białego Domu do spraw bezpieczeństwa Jake Sullivan poinformował, że rozmowy przywódców skoncentrują się na sposobach wzmocnienia sankcji nałożonych na Rosję po jej inwazji na Ukrainę i uszczelnienia ich.
Chodzi o to, by „zorientować się, w jaki sposób możemy uniknąć omijania sankcji”, w przededniu szczytu powiedział dziennikarzom kanclerz Niemiec Olaf Scholz. „Sądzę, że kwestia ta zostanie rozwiązana bardzo dobrze i w sposób bardzo pragmatyczny” – dodał.
Według urzędnika UE, której przedstawiciele biorą udział w szczycie G7, szefowie państw i rządów będą też omawiali objęcie sankcjami eksportu rosyjskich diamentów.
Znaczna część dyskusji w Hiroszimie poświęcona będzie sposobom uodpornienia zachodnich gospodarek na ewentualny „szantaż ekonomiczny” Pekinu poprzez dywersyfikację produkcji i łańcuchów dostaw. Sullivan powiedział, że przywódcy G7 powinni skrytykować „gospodarczą presję” Chin i wypracować wspólne stanowisko USA i krajów europejskich wobec Państwa Środka.
Jednak państwa Europy, a zwłaszcza Francja i Niemcy chcą, by utworzenie takich mechanizmów bezpieczeństwa nie oznaczało jednocześnie zerwania z Chinami.
Pałac Elizejski poinformował, że zależy mu na komunikacie, iż „G7 nie jest antychińskie” i może wysłać „pozytywny przekaz” na temat współpracy z Pekinem.
Premier Japonii powiedział, że liczy na to, iż G7 „zamanifestuje w Hiroszimie determinację w kwestii zachowania pokoju”.
„Mam nadzieję, że szczyt ten zapisze się w historii” – dodał Fumio Kishida.
Zapowiedział też, że w związku z inwazją Rosji na Ukrainę przywódcy państw G7 „podkreślą swą determinację”, by zachować porządek międzynarodowy oparty na zasadach i prawie.
Część spotkania szefów państw i rządów będzie poświęcona zagrożeniom, jakie stwarza Korea Północna. Na marginesie obrad zaplanowane jest w związku z tym trójstronne spotkanie Kishidy, prezydenta Joe Bidena i prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola.
Tematem rozmów będzie też inicjatywa dotycząca nawiązania bliższych stosunków i współpracy z państwami „Globalnego Południa”.
Szczyt w Hiroszimie potrwa do niedzieli, 21 maja. W ostatnim dniu obrad dołączy do nich online prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Na podstawie: PAP