Šimonytė: Litwa w czasie Holokaustu straciła dużą część swego społeczeństwa
„W czasie Holokaustu Litwa straciła dużą część społeczeństwa. (…) Ten testament bólu zobowiązuje kolejne pokolenia do ponoszenia ciężaru współodpowiedzialności za to, co się wydarzyło i do dołożenia wszelkich starań, aby to się nigdy więcej nie powtórzyło” – wskauje premier Ingrida Šimonytė.
Premier podkreśla, że „zbrodnie przeciwko ludzkości nie podlegają przedawnieniu, a z biegiem lat skala tragedii jeszcze bardziej się pogłębia”.
W czasie wojny na Litwie zginęło 208 tys. Żydów, 90 proc. społeczności żydowskiej. Nazistów w mordowaniu Żydów wspomagali miejscowi kolaboranci. Blisko 900 Litwinom przyznano tytuł Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
Šimonytė w Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu wezwała nie tylko do upamiętnienia tej tragedii, lecz także zaapelowała o wzajemną „codzienną dbałość, tolerancję i szacunek”.
W czwartek o 15.00 w Litewskiej Narodowej Bibliotece im. Martynasa Mažvydasa w Wilnie odbędzie się prezentacja wystawy „Paszporty”, która opowiada o roli rządu Polski na uchodźstwie i Polskiego Państwa Podziemnego w informowaniu świata o Holokauście, pokazuje działalność Grupy Ładosia ratującej Żydów.
Ta wystawa przygotowana przez Instytut Pileckiego we współpracy z Ambasadą Polski w Szwajcarii od września ubiegłego roku była prezentowana w Kownie. W Wilnie ekspozycja będzie czynna do 13 lutego.
Przed dwoma laty w Wilnie i Kownie z inicjatywy Instytutu Polskiego w Wilnie była prezentowana m.in. wystawa o ambasadorze Polski w Japonii Tadeuszu Romerze ratującym żydowskich uchodźców.
Na podstawie: lrv.lt., instytutpolski.pl