Spektakl "Zapiski oficera Armii Czerwonej" w Ejszyszkach i Rudomnie


Fragment plakatu promocyjnego, fot. Archiwum organizatorów
W środę, 17 września br., o 13.00 w Centrum Imprez w Ejszyszkach i czwartek, 18 września, o 13.00 w Ośrodku Kultury w Rudominie odbędzie się spektakl "Zapiski oficera Armii Czerwonej" poświęcony 75 rocznicy wybuchu II Wojny Światowej i agresji ZSRR na Polskę.
"Ech... noc była czarna jak sumienie faszysty, jak zamiary polskiego pana, jak polityka angielskiego ministra. Zaskoczyliśmy nieprzyjaciela całkowicie.

Ja szedłem pierwszy z pistoletem w pogotowiu, za mną bojcy. Na granicy nie spotkaliśmy nikogo. Przyszliśmy ku polskiej strażnicy, otoczyliśmy ją wzorowo i wchodzimy do środka. Prawie wszyscy tam spali. Zabraliśmy broń ze stojaków i wyłączyli telefon. Patrzę na ich dowódcę: chudy, zupełnie chudy pan. Może nawet z robotników wygrzebał się, swych braci sprzedając?

Ech... Dunia… Dunia… żeby ty widziała, jak dumnie i śmiało kroczyłem na czele całej armii czerwonej, jak obrońca proletariatu i jego wybawiciel. Ale ty nie wiesz tego, że żebyś ty mogła spokojnie, radośnie i w dobrobycie żyć i pracować, ja szedłem prosto w krwawą paszczę burżuazyjnego zwierza. Lecz jestem z tego tylko dumny. Rozumiem, że przyniosłem dla moich uciemiężonych braci i sióstr światło nieznanej im wolności i naszą wielką, jedyną na świecie, prawdziwą kulturę, sowiecką.

Niech się przekonają, że bez panów i kapitalistów staną się wolnymi i szczęśliwymi ludźmi, niech odetchną wolnością! Niech zobaczą nasze osiągnięcia! Niech zrozumieją, że tylko Rosja, wielka matka ludów uciemiężonych, może wybawić ludzkość od głodu, niewoli i wyzysku!".

"Zapiski oficera Armii Czerwonej" to spektakl, który jest przede wszystkim psychologicznym rysem typowego przedstawiciela mentalności sowieckiej w czasach stalinowskich, który nie potrafi zdobyć się na samodzielne myślenie, o zachowaniu zmechanizowanym i opartym na strachu, posłuszeństwie, ideologii bolszewickiej oraz nienawiści do wyimaginowanych "burżuazyjnych" wrogów.

Oficer: Edward Kiejzik
Reżyseria: Sławomir Gaudyn
Światła: Artur Armacki
Kierownik artystyczny: Lilija Kiejzik

Bilety - w cenie 7-10 litów - do nabycia w Centrum Imprez w Ejszyszkach i Ośrodku Kultury w Rudominie



 
Data: 
17.09.2014 (Impreza całodniowa) - 18.09.2014 (Impreza całodniowa)

Komentarze

#1 Bardzo mądre prawdziwe

Bardzo mądre prawdziwe przedstawienie . Autor jest naocznym świadkiem wydarzeń , opisał to co było i jak było , same fakty . Koniecznie trzeba zobaczyć .

#2 tym nie mniej spektakl

tym nie mniej spektakl cudowny w wykonaniu p. Edwarda i całuj towarzyszu naszą polską d...

#3 To jeszcze sobie i to

To jeszcze sobie i to poczytajcie:
"Prawdziwa wojna o polskość nie toczy się na rosyjskim Donbasie, lecz na polskiej Wileńszczyźnie "
http://www.kresy.pl/publicystyka,opinie?zobacz/prawdziwa-wojna-o-polskos...

#4 Niestety w 1939 roku weszła

Niestety w 1939 roku weszła do Wilna sowiecka dzicz.Tak się zachowywali jak opisał Sergiusz Piasecki.Trzeba było wtenczas być w Wilnie i widzieć tych szmatławców ,którzy złamali pakt o nieagresji i zadali Polsce cios nożem w plecy a potem zaczęli aresztować i wywozić.Po tem w 1944/45 trzeba było wybierać albo opuszczać swoje domy ,swoją ziemię i swoją ojczyznę albo jechać na białe niedźwiedzie.Pod taką presją Stalin przesiedlili ludność z tych terenów na ziemie poniemieckie.Potem zniewolił Polskę i mordował legalne władze i Armię Krajową w kazamatach NKWD z pomocą zdrajców z UB. Ci co o tym nie wiedzą i nie przeżyli tych czasów nie powinni zabierać tu głosu.

#5 To chamski, prymitywny

To chamski, prymitywny paszkwil na Zolnierzy Radzieckich, bez ktorych w roku 1945 Polska by nie istniala.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.